W czwartek rano na ulicy Pszowskiej w Wodzisławiu zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierowca jednego z pojazdów w stanie ciężkim został zabrany do szpitala. Niestety z powodu odniesionych obrażeń wewnętrznych mężczyzna zmarł.
W nocy z środy na czwartek w sołectwie Ruptawa doszło do zderzenia samochodu osobowego z sarną. Zwierzę nie przeżyło wypadku.
W poniedzialek około godziny 13:00 kierowca samochodu jadącego ul. 11 listopada wypadł z łuki drogi i wjechał na teren szkoły. Nikomu nic się nie stało.
Nienajlepsze warunki drogowe i brak należytej uwagi były powodem poważnego wypadku, który miał miejsce w poniedziałek, około godziny 12:00 w sołectwie Moszczenica.
Wystarczy chwila nieuwagi i niebezpieczne zdarzenie drogowe gotowe. Tak było w nocy z wtorku na środę na Drodze Głównej Południowej.
Kolejny wypadek z cyklu: kierujący pod wpływem alkoholu i bez uprawnień do kierowania pojazdami. Taka sytuacja musi zakończyć się wypadkiem. Tak było również w czwartek.
W poniedziałek na ulicy Warszawskiej zderzyły się dwa samochody osobowe, tuż przed przejściem dla pieszych.Nikomu nic się nie stało.
Wodzisławscy śledczy wyjaśniają okoliczności wypadku w Radlinie, do którego doszło 18 września. W zderzeniu osobówki z motocyklem ranny został kierowca jednośladu.
W niedzielę (10 września) w Czyżowicach doszło do groźnego wypadku drogowego. W zderzeniu dwóch samochodów osobowych ranne zostały dwie osoby.
Śledczy z wodzisławskiej komendy wyjaśniają okoliczności wczorajszego wypadku drogowego. W zderzeniu czołowym dwóch pojazdów ranna została jedna osoba.
15 sierpnia po godzinie 20.00 w Leszczynach doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Jedna ososba została poszkodowana.
Wtorkowej nocy około godziny 00:40 na ul. Wodzisławskiej doszło do zderzenia czołowego. Poszkodowana w stanie krytycznym została przewieziona do szpitala
Kierowca mercedesa wypchnął opla z drogi, a następnie sam zjechał do rowu.
Mieszkaniec Rydułtów wracał w nocy z pracy. Nagle przed maskę jego opla wybiegł ważący ponad 100 kg dzik. Doszło do zderzenia. Mężczyźnie nic się nie stało, ale samochód został rozbity. Gdy rydułtowianin wystąpił do zarządcy drogi o odszkodowanie, firma ubezpieczeniowa odesłała go z kwitkiem. Inni też umywają ręce.
W środę około godziny 20:00 na ulicy Chlebowej doszło do zderzenia z udziałem autobusu, skutera i dwóch samochodów osobowych. Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał.
W poniedziałek po godzinie 7:00 samochód poruszający się ulicą 11 Listopada uderzył w autobus stojący na przystanku. Kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia.
Trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej interweniowały w środę na ul. Pszczyńskiej, tuż przed wjazdem na wiadukt. Zderzyły się tam trzy samochody. Na szczęście nikomu nic się nie stało.