Balsamista z Radlina. 13 lat mieszkał z ciałem matki, które wydobył z grobu
Kiedy w sobotnią noc 16 stycznia 2010 roku Marian L. opuszczał swoje mieszkanie przy Rogozina w Radlinie, ulice spowijała ciężka mieszanina smogu i mgły. Mróz nie odpuszczał od wielu dni. Niewielka, 17-tysięczna miejscowość położona między Wodzisławiem a Rybnikiem zapadała w sen. Mężczyzna czekał na ten moment od kilkunastu godzin....
Wyciągnął z grobu ciało zmarłej matki i zabrał do domu. Ułożył je na tapczanie i zabezpieczył tak, by nie postępowały procesy rozkładu. Starannie pielęgnował, aż w końcu uległo mumifikacji. Dzięki intensywnej pracy śledczych, dziś wiemy już na pewno, że to matka mężczyzny, która zmarła w styczniu 2010 roku w wieku 95 lat....