Śledczy z katowickiej komendy wojewódzkiej oraz wodzisławscy policjanci wykonują czynności w sprawie znęcania się nad zwierzętami i niehumanitarnego ich uboju na terenie przedsiębiorstwa w Wodzisławiu Śląskim. Kontrola, w której uczestniczyli policjanci wraz z inspektorami weterynarii i przedstawicielami stowarzyszeń ochrony zwierząt...
Już wstępne oględziny wykazały, że wychudzony pies posiada liczne zmiany na skórze oraz ropiejące rany...
Kobieta miała szarpać i uderzać czworonogami o chodnik.
Psa wleczonego za samochodem spostrzegł mieszkaniec jednej z wiosek w gminie Rudziniec (powiat gliwicki). 72-letni kierowca fiata, a zarazem właściciel czworonoga tłumaczył, że w ten sposób próbował przetransportować psa do domu, gdyż zwierzę uciekło mu z podwórka, a nie chciał też zabrudzić samochodu.
Zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem usłyszał 41-letni mieszkaniec Rybnika. Śledczy ustalili, że mężczyzna zabił nożem psa, a następnie martwe zwierzę porzucił w pobliskim lesie.
– Dzieją się w Gorzyczkach dziwne rzeczy – mówi sołtys Henryk Grzegoszczyk.
Dziś – na szczęście coraz częściej – powszechne oburzenie wzbudza złe traktowanie zwierząt. Nie zawsze jednak znajduje to odniesienie w prawie i jego egzekwowaniu, pomimo że ustawa o ochronie zwierząt wyraźnie precyzuje, że znęcanie się nad nimi jest przestępstwem.
Policjanci z Raciborza wydali sprostowanie komunikatu dotyczącego znęcania się nad zwierzęciem.
Czytelniczka Agata M., która wyznaczyła nagrodę za pomoc w ujęciu sprawcy okaleczenia kota (pisaliśmy o tym TUTAJ oraz TUTAJ), zwróciła się do nas z prośbą o publikację ważnego komunikatu.
AKTUALIZACJA
Skontaktowała się z nami pani Agata M., którą bardzo poruszyły wieści okaleczonym kocie. - Zobowiazuję się do wypłaty nagrody pienieżnej osobie, ktora wskaże winowajcę zdarzenia z 17 grudnia (sprawa zmaltretowanego kotka znalezionego pod Auchan w Raciborzu - napisała w liście do redakcji. Uwaga, drastyczne zdjęcia!
Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Raciborzu poszukuje osoby, która okaleczyła kota. Ranne zwierzę znaleziono nieopodal Auchan. Uwaga, drastyczne zdjęcie!
REGION. Śledczy z Żor apelują do wszystkich osób, które mogą pomóc w ustaleniu sprawcy zabicia psa znalezionego wczoraj przy jednym z osiedlowych bloków.
REGION. Wniosek o dobrowolne poddanie się karze złożył wczoraj przed śledczymi 27-latek z Żor, który w styczniu wyrzucił przez balkon małego psa.
Jak bardzo w swej obojętności okrutni potrafią być ludzie, doświadczył 9-letni Odys należący do mieszkańców jednej wodzisławskich ulic.
Na niebezpieczne dla zwierząt znalezisko natrafił mieszkaniec Raciborza w rejonie osiedla przy ulicach Chełmońskiego i Kossaka. Wystosował apel do mieszkanców miasta, który opublikował w serwisie YouTube.
Na jednej z działek przebywał pies, który nie miał zapewnionych odpowiednich warunków bytowych. Uwiązany był na metrowym sznurze zakończonym kolczatką. Był wygłodniały, nie miał dostępu do wody i pożywienia. Pies został zabrany do schroniska dla zwierząt, a właściciel odpowie za stan, w jakim się znajdował.
Komenda Główna Policji przypomina o regulacjach dotyczących handlu żywymi rybami oraz sposobu ich uśmiercania. - (...) Bez wątpienia karpie, jako zwierzęta kręgowe, podlegają ochronie przewidzianej w przepisach ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochornie zwierząt - przypomina KGP.