Policjanci interweniujący w związku z awanturą domową zostali znieważeni przez nietrzeźwego sprawcę. Mężczyzna groził funkcjonariuszom i naruszył ich nietykalność osobistą. 41-latek usłyszał zarzuty za przestępstwa zagrożone karą 3-letniego więzienia.
Pijany mężczyzna leżał na podłodze w mieszkaniu matki. W takim stanie zastali go wezwani na miejsce funkcjonariusze. Kobieta poprosiła o interwencję, bo "syn źle ją traktował". Na widok policjantów mężczyzna stał się agresywny i wulgarny.
W niedzielę (2.10.) w środku nocy policjani interweniowali ws. mężczyzny, który dobijał się do zamkniętego lokalu. Okazało się, że 37-latek jest pijany i agresywny.
Najpierw przyjął dwa mandaty karne, a po chwili otworzył kolejne piwo i zaczął je spożywać na oczach mundurowych. Wyzywał ich, był agresywny, a na koniec życzył im śmierci. 34-latek rzucał wulgaryzmami na prawo i na lewo nie zważając na przechodzące obok rodziny z małymi dziećmi, które przestrzegał przed mundurowymi wypełniającymi...
W Wodzisławiu Śl. grupa kilkunastu osób postanowiła zaprotestować przeciwko obostrzeniom, jakie obowiązują obecnie na terenie całego kraju. Dwóch mężczyzn próbowało utrudnić policyjne czynności, znieważając oraz naruszając nietykalność cielesną mundurowych. Za swoje zachowanie odpowiedzą teraz przed sądem.
Najpierw wszczął awanturę w mieszkaniu, a potem znieważył interweniujących policjantów. Mundurowych wyzywał w niezwykle wulgarny sposób i groził im zabójstwem. Krzyczał, że odbierze im broń, powystrzela stróżów prawa i ich rodziny.
Za znieważenie interweniujących policjantów odpowie 72-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego, który wczoraj pozostawił przed sklepem psa. Mężczyzna przywiązał zwierzę do zderzaka samochodu i sam poszedł na zakupy. Losem czworonoga zainteresowali się inni klienci, którzy zadzwonili na numer alarmowy.
Do funkcjonariuszy z Żor po dwóch latach trafił list mężczyzny, który dopuścił się znieważenia policjantów. - Jest mi niewymownie przykro - napisał autor listu.
Za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej policjantów odpowie wkrótce 28-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju i o rok starszy mieszkaniec Żor. Mężczyźni podczas policyjnej interwencji znieważyli mundurowych, byli agresywni, a nawet dopuścili się wobec nich rękoczynów.
Mieszkaniec Rybnika 43. urodziny spędził w izbie zatrzymań, z kolei 53-latek z Żor trafił również do policyjnego aresztu po tym, jak wczął awanturę i groził swojej partnerce. Obaj w czasie interwencji byli wulgarni i agresywni. Znieważyli policjantów, a młodszy z nich szarpał i odpychał stróżów prawa.
Za znieważenie mundurowych i wielokrotnie kierowane groźby pod ich adresem przed sądem stanie 35-letni mieszkaniec Żor. Mężczyzna najpierw wszczął awanturę w osiedlowym lokalu, a kiedy został obezwładniony przez ochroniarzy i przekazany w ręce policjantów wyzywał ich oraz groził, że "załatwi" zarówno stróżów prawa i ich rodziny.
Awantura w jednym z lokali gastronomicznych w Nędzy. Dwóch mężczyzn odpowie za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej policjantów.
W sobotę po 22.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o leżącym na trawie mężczyźnie. Kiedy odnaleźli go przy ulicy Wodzisławskiej w dzielnicy Rój najpierw sprawdzili, czy nie wymaga, aby pomocy medycznej. Okazało się jednak, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu i śpi.
Jastrzębscy stróże prawa zatrzymali 24-letniego mieszkańca Rybnika, który dewastował autobus miejski. Ponadto rybniczanin znieważył interweniujących policjantów oraz groził, że ich zwolni ze służby.
Raciborscy policjanci zatrzymali 30-letnią mieszkankę Raciborza, która podczas interwencji znieważyła mundurowych.
Policjanci z Gaszowic przedstawili zarzuty naruszenia nietykalności i znieważenia funkcjonariusza 18-latkowi . Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony na komisariat, ponieważ prowadził samochód bez uprawnień.