Strażacy zostali zadysponowani do pożaru w piwnicy w domu jednorodzinnym w Połomi.
4 lutego o godz. 15.59 strażacy udali się do kamienicy przy ul. Rybnickiej w Raciborzu. Zgłoszenie dotyczyło pożaru instalacji elektrycznej. Na miejscu ustalono, że pali się puszka instalacji elektrycznej.
W jednym z mieszkań na terenie Zdroju doszło do zadymienia mieszkania z powodu zwarcia w instalacji elektrycznej. Na szczęści nikomu nic się nie stało.
24 lipca po godzinie 9.00 na skrzyżowaniu ulic Żorskiej z Ogrodowskiego w ogniu stanął samochód osobowy.
Materiał nadesłany przez czytelnika na info@nowiny.pl
Zwarcie w instalacji elektrycznej było przyczyną pożaru, do którego doszło 28 października w hotelu przy ulicy Sosnowej w Rybniku.
W nocy z 15 na 16 maja, po godzinie 2.00 pięć zastępów straży pożarnej pędziło na osiedle 1 Maja w Wodzisławiu Śląskim.
5 września przy ulicy Skrzyszowskiej w Mszanie doszło do pożaru w budynku gospodarczym.
Tylko dzięki zainstalowanemu niedawno systemowi czujek, w rybnickiej bazylice nie doszło do pożaru.
W nocy z 10 na 11 lutego na terenie posesji przy ulicy Jesiennej doszło do pożaru. Doszczętnie spłonął garaż i zaparkowany w nim samochód.
Rybnicka policja wyjaśnia okoliczności pożaru, do którego doszło dziś po godzinie 14.00 na ulicy Rybnickiej Czuchowie (pow. rybnicki).
Do groźnego pożaru doszło 19 grudnia przy ulicy Pamiątki w Raciborzu. W garażu, w którym znajdowały się butle z gazem i zbiornik z olejem pojawił się ogień.
17 grudnia, kwadrans po godzinie 16.00 rybniccy strażacy zostali powiadomieni o pożarze na terenie parkingu w centrum handlowym przy ulicy Raciborskiej.
Blisko dwie godziny trwała wczorajsza akcja strażaków w rybnickiej dzielnicy Niedobczyce. Od samochodu zapaliła się wiata przystanku autobusowego.
Najprawdopodobniej zwarcie w instalacji elektrycznej były przyczyną pożaru do którego doszło w sobotę, 27 października w dzielnicy Ochojec.
5 maja o godzinie 12.18 rybniccy strażacy otrzymali zgłoszenie o zadymieniu w budynku przy ulicy Raciborskiej.
29 kwietnia wodzisławscy strażacy zostali wezwani do pożaru w Czyżowicach przy ulicy Rogowskiej. W piwnicy budynku zapalił się bojler.
Najprawdopodobniej zwarcie w instalacji elektrycznej było przyczyną pożaru do którego doszło w nocy z 20 na 21 lutego przy ulicy Kopernika w Borucinie.