Daniel Ozon, dowołany w czerwcu prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, nie odpuszcza i nadal walczy o fotele szefa tej firmy górniczej.
W poniedziałek na godzinie 4:00 zaplanowano wyjazd autobusów z jastrzębskimi górnikami do Warszawy. Ma się tam odbyć pikieta przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwość w „obronie” Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Spotkanie z okazji Dnia Edukacji Narodowej nauczycieli zrzeszonych w Związku Nauczycielstwa Polskiego w Sekcji Emerytów i Rencistów (oddział Racibórz) odbyło się we wtorek 16 października 2018 r. w Restauracji Raciborska. Występ artystyczny przygotowała młodzież z MDK pod kierunkiem Daniela Rożka.
Tuż przed wakacjami doszło do ustaleń między prezydentem Lenkiem, a raciborskimi przedstawicielkami Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Oświaty Nie Będących Nauczycielami. Był to finał rozmów rozpoczętych wczesną wiosną.
Federacja Związków Zawodowych “Jedność” napisała list otwarty do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego w celu podjęcia działań, mających zakończyć istnienie rażących dysproporcji pomiędzy pracownikami Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. a pracownikami JSW Szkolenie i Górnictwo sp. z o.o.
Związek Zawodowy „Jedność” domaga się od zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej, aby ta wypłaciła 14. pensję emerytom i osobom przebywającym na urlopach górniczych, a którzy byli pracownikami JSW w 2016 roku.
Strajku nie będzie. W poniedziałek (24 kwietnia) związkowcy porozumieli się z zarządem Polskiej Grupy Górniczej i zakończyli w ten sposób spór zbiorowy. PGG przeznaczy w tym roku na podwyżki wynagrodzeń ok. 280 mln zł, a w przyszłym roku ich koszt będzie wynosił ponad 300 mln zł. Płace górników wzrosną o ponad 7 proc.
Według danych Jastrzębskiej Spółki Węglowej na dzień 31 grudnia 2017 roku w Grupie JSW działa 122 zakładowych organizacji związkowych, w których zrzeszonych jest prawie 32 tysiące osób. Zdarza się, że jeden pracownik jest członkiem więcej niż jednego związku zawodowego.
Coraz trudniejsza sytuacja w kopalni w Radlinie. Górnicy żądają wyższych zarobków. - Dostaję 2,5 tys. zł na miesiąc. Kiedy widzę taki przelew na koncie to czuję, jakbym dostał w twarz. Zarabiam mniej niż mój syn, który pół roku temu zatrudnił się w czeskiej firmie - mówi z żalem jeden z pracowników Marcela.
Związki zawodowe porozumiały się z zarządem Jastrzębskiej Spółki Węglowej w sprawie przywrócenia świadczeń pracowniczych zawieszonych w 2015 r. w związku z sytuacją kryzysową firmy.
Nadal nie ma nowego Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy w JSW. Porozumienie, które zarząd JSW zawarł ze związkami zawodowymi 28 lutego 2015 roku przestanie obowiązywać 1 marca br. Nowego ZUZP jak nie ma, tak nie ma.
Sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej robi się napięta z powodu prac nad Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy. Część związków zawodowych będąca w kontrze do Reprezentatywnych Organizacji Związkowych, poddała pod głosowanie swoją propozycje ZUZP, czym wywołała duże niezadowolenie. Spółka nie ukrywa, że negocjacje nad tym...
Związek Zawodowy „Jedność” zapowiedział przeprowadzenie referendum w Jastrzębskiej Spółce Węglowej w sprawie nowego Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Dokumentu, który określa prawa pracowników w firmie, sposób wynagradzania i ich obowiązki.
Reprezentatywne Związki Zawodowe, JSW popisały ze spółką porozumienie w sprawie zatrudniania absolwentów. Chodzi o to, aby zapobiec sytuacji sprzed lat, kiedy pomimo takiego porozumienia odstąpiono od przyjmowania młodych pracowników.
W odniesieniu do artykułu pt. „Jedność będzie negocjować. Związkowców więcej niż pracowników” przypominamy, że w Jastrzębskiej Spółce Węglowej status reprezentatywnych zakładowych organizacji związkowych nadal posiadają tylko trzy organizacje. Są to ZOK NSZZ Solidarność JSW SA, ZZ Kadra Pracowników JSW SA oraz Federacja...
Pod koniec lipca w Jastrzębskiej Spółce Węglowej Rozpoczęły się rozmowy nad Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy. Dokumentem, który uszczegółowia prawa i obowiązki pracowników, sposób wynagradzania oraz przyznawanie innych świadczeń związanych z pracą.
Związki zawodowe, również Jastrzębskiej Spółki Węglowej, domagały się wprowadzenia kontroli, jakości węgla, szczególnie tego przybywającego zza wschodniej granicy. Jednak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potrzebuje dodatkowo 6,5 mln zł, aby móc wdrożyć ten projekt.