W sobotę koło godziny 15 na Odrze w Turzu po trzygodzinnym rejsie pojawiły się pływadła.
Radny z Budzisk Tadeusz Koral (na zdj.) pytał podczas sesji rady miejskiej w KUźni Raciborskiej burmistrz Ritę Serafin o losy komputerów, które kilka lat temu trafiły do sołectwa Turze.
– Przy rzece Sumina między kładką a schodami rybnymi od strony Turza sypie się wał – wynika z informacji, które zgłosili mieszkańcy Turza Marcelinie Waśniowskiej, swojej sołtys i radnej gminy Kuźni Raciborskiej. Temat ten został poruszony podczas sesji rady miejskiej w Kuźni.
Leszek Wyka, radny powiatowy, który 24 kwietnia odebrał sobie życie, nie zostawił żadnego listu pożegnalnego.
Około godziny 15.00 w Turzu rozegrały się sceny niczym z gangsterskiego filmu. Najprawdopodobniej nietrzeźwy mieszkaniec Rudy uciekał przed policją po wałach przeciwpowodziowych. Zgubił pościg taranując radiowóz na wstecznym.
Raciborska policja prowadzi obławę na kierującego samochodem audi 80. Kierujący nie zatrzymał się do kontroli i rozpoczął ucieczkę.
ZOBACZ WIDEO z otwarcia mostu w Turzu, które miało miejsce w piątkowe przedpołudnie. Film zawiera zdjęcia ze zniszczeń jakie wyrządziła majowa powódź, a także stan aktualny mostu wybudowanego w niespełna półtora miesiąca.
Most w Turzu już przejezdny. Kierowcy z Rudy i Turza odetchnęli z ulgą. Jerzy Szydłowski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg zapewnia, że obiekt jest solidny i wytrzyma ponad 100 lat.
Turze to jeden z punktów, do którego co roku dobijają uczestnicy Pływadła. Tegoroczna edycja była inna niż dotychczasowe. Zanim pływadła dopłynęły do przystani w Turzu, samorządowcy zbierali podpisy pod petycją w sprawie braku zabezpieczeń przeciwpowodziowych. ZOBACZ VIDEO.
Cmentarz koło Kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turzu nadal jest częściowo podtopiony. Woda, która powoli spływa do pobliskiej rzeki Rudy odkrywa zniszczenia jakie zrobiła fala powodziowa. ZOBACZ ZDJĘCIA.
W Turzu od wczorajszego przedpołudnia pracuje ogromna czeska pompa. To jedno z największych tego typu urządzeń w Europie. ZOBACZ ZDJĘCIA I VIDEO.
Wszystko wskazuje na to, że Urząd Miejski w Kuźni Raciborskiej będzie się musiał zmierzyć z większymi szkodami niż początkowo sądzono. Opadająca woda odsłania kolejne uszkodzone obiekty. ZOBACZ ZDJĘCIA przesłane dziś przez naszego czytelnika.
Sytuacja na Raciborszczyźnie jest na tyle poważna, że Telewizja Polska zdecydowała się poprowadzić główne wydanie Wiadomości z zalanej miejscowości Turze. Dzisiejszy program poprowadził Piotr Kraśko.
Część mieszkańców zadaje sobie pytanie, dlaczego wszystkie pompy stoją na moście w Siedliskach zamiast w zalanym Turzu. Jak się okazuje obie miejscowości są połączone podziemnym syfonem.
Część Turza, od strony Ciechowic, wciąż zalewa woda. Pilnie potrzebne są dodatkowe pompy. ZOBACZ ZDJĘCIA z wczoraj przysłane przez naszego czytelnika.
Strażak, który wpadnie do głębokiej po kolana wody jest wyłączony przez dłuższy czas z akcji. Zastępy ochotników, które walczą o utrzymanie przepompowni w Turzu proszą o wodery i pompy.
Jeśli sytuacja się pogorszy, strażacy wycofają się, zostawiając pracujące pompy. - Priorytetem jest ratowanie wsi przed zatopieniem, ale nie możemy ryzykować życia strażaków - mówi burmistrz Kuźni Raciborskiej.