najbardziej obiecujący trener jakiego spotkałem na swojej drodze, i internet nie pozwoli tego zmienić... bo siedzicie i tylko pisać głupoty potraficie... a zróbcie coś z niczego fajansiarze
niestety ale pierwsza marnuje jadąc pół boiska sam na sam..drugą dostaje na piąty metr i strzela nad...szkoda bo jak to się mówi w tamtym sezonie tylko Kocot i Kocot reszta chłopaków była w cieniu chociaż to oni pracowali na niego..teraz pracują a on marnuje i jeszcze pierwszy ma fochy..pokory trochę
Jakby nie to że pracuje w Rafako i z zależy mu na pracy dawno by trenował wyżej
najbardziej obiecujący trener jakiego spotkałem na swojej drodze, i internet nie pozwoli tego zmienić... bo siedzicie i tylko pisać głupoty potraficie... a zróbcie coś z niczego fajansiarze
niestety ale pierwsza marnuje jadąc pół boiska sam na sam..drugą dostaje na piąty metr i strzela nad...szkoda bo jak to się mówi w tamtym sezonie tylko Kocot i Kocot reszta chłopaków była w cieniu chociaż to oni pracowali na niego..teraz pracują a on marnuje i jeszcze pierwszy ma fochy..pokory trochę
" całe Rafakowskie środowisko" czyli ja i muj tatuś uważamy że gramy fajnom piłkę i pżeważamy w każdym meczu.