co za bzdura. mieszkam niedaleko ojca dziecka, nasi synowie chodza do jednej szkoły. nie było żadnego uprowadzenia, matka podpisała zgodę na wyjazd dziecka, dokument nie jest sfałszowany, policja potwierdziła autentyczność podpisu. nie ma żadnej izolacji, mały codziennie chodzi do szkoły, odwiedza znajomych, a rolety ojciec zasłonił po przyjeździe ludzi detektywa, żeby chronic syna. świadczeń socjalnych nie pobiera, chociaż mógłby, a to właśnie dlatego, żeby uniknąć takich oskarżeń. jest w holandii juz 2 lata, rodzinne mógł ogarnąć juz dawno temu, ale tego nie zrobił. jedyne co jest prawdziwe w tym artykule, to fakt, ze ogranicza matce kontakt z dzieckiem a dlaczego? bo tak wielce pokrzywdzona kochająca mamusia znęcała sie nad ukochanym synusiem. wiem to od ojca, mówił o tym Tobiasz( nawet ludziom detektywa, ale oni stwierdzili ze mały ma wybujała fantazje) ale co najważniejsze widziałem opinię psychologa. tak ojciec leczy dziecko. mały jest pod stałą opieką psychologa, który potwierdził ze dziecko było przez matkę bite i zastraszane.
Aby otrzymywac swiadczenia w Holandii na dziecko nie ma potrzeby aby dziecko bylo-mieszkalo w NL. Swiadczenia moza rowniez otrzymac jezeli dziecko mieszka w Polsce. A skoro dziecko jest w Holandii i ojciec otrzymuje swiadczenia to dziecko musi chodzic do szkoly????wiec jak moze byc przetrzymywane???
Mamusie także kieruja się chęcią ukarania ojca dziecka i dziecko służy do manipulacji drugą stroną. Tu akurat obie strony nad głową dziecka prowadzą wojnę i jak wiemy kończy się ona często źle dla samej ofiary jaką bywa dziecko. Kiedy wreszcie Ojcowie będą stali na takiej samej pozycji jak matki ? Kiedy Matki przestaną robic z siebie męczennice i uciemiężone Matki Polki ? Dochodzi do absurdalnej sytuacji, w której Facet traktowany jest jak próbówka ze spermą , nikt nie zastanawia się ze ma on takie same uczucia, i takie same więzi emocjonalne. Kiedy przestanie obowiązywać dziwna zasada: ,,zrobiłeś ?? - płać !!! a reszta niech cię nie interesuje !!!" Może zmieńmy zasady : ,, urodziłaś ?? Płać !!! a reszta niech cie nie obchodzi..... a jak będziesz chciała zobaczyc dziecko to musisz o to powalczyc !!!!
co za bzdura. mieszkam niedaleko ojca dziecka, nasi synowie chodza do jednej szkoły. nie było żadnego uprowadzenia, matka podpisała zgodę na wyjazd dziecka, dokument nie jest sfałszowany, policja potwierdziła autentyczność podpisu. nie ma żadnej izolacji, mały codziennie chodzi do szkoły, odwiedza znajomych, a rolety ojciec zasłonił po przyjeździe ludzi detektywa, żeby chronic syna. świadczeń socjalnych nie pobiera, chociaż mógłby, a to właśnie dlatego, żeby uniknąć takich oskarżeń. jest w holandii juz 2 lata, rodzinne mógł ogarnąć juz dawno temu, ale tego nie zrobił. jedyne co jest prawdziwe w tym artykule, to fakt, ze ogranicza matce kontakt z dzieckiem a dlaczego? bo tak wielce pokrzywdzona kochająca mamusia znęcała sie nad ukochanym synusiem. wiem to od ojca, mówił o tym Tobiasz( nawet ludziom detektywa, ale oni stwierdzili ze mały ma wybujała fantazje) ale co najważniejsze widziałem opinię psychologa. tak ojciec leczy dziecko. mały jest pod stałą opieką psychologa, który potwierdził ze dziecko było przez matkę bite i zastraszane.
Aby otrzymywac swiadczenia w Holandii na dziecko nie ma potrzeby aby dziecko bylo-mieszkalo w NL. Swiadczenia moza rowniez otrzymac jezeli dziecko mieszka w Polsce. A skoro dziecko jest w Holandii i ojciec otrzymuje swiadczenia to dziecko musi chodzic do szkoly????wiec jak moze byc przetrzymywane???
Mamusie także kieruja się chęcią ukarania ojca dziecka i dziecko służy do manipulacji drugą stroną. Tu akurat obie strony nad głową dziecka prowadzą wojnę i jak wiemy kończy się ona często źle dla samej ofiary jaką bywa dziecko. Kiedy wreszcie Ojcowie będą stali na takiej samej pozycji jak matki ? Kiedy Matki przestaną robic z siebie męczennice i uciemiężone Matki Polki ? Dochodzi do absurdalnej sytuacji, w której Facet traktowany jest jak próbówka ze spermą , nikt nie zastanawia się ze ma on takie same uczucia, i takie same więzi emocjonalne. Kiedy przestanie obowiązywać dziwna zasada: ,,zrobiłeś ?? - płać !!! a reszta niech cię nie interesuje !!!" Może zmieńmy zasady : ,, urodziłaś ?? Płać !!! a reszta niech cie nie obchodzi..... a jak będziesz chciała zobaczyc dziecko to musisz o to powalczyc !!!!