No a jakie są fakty @xyz123,kierowca w tico,sądząc po tym co zostało z jego auta pewnie jest w stanie ciężkim,bo to by był prawdziwy cud jakby wyszedł z tego bez szwanku,jak wspomniano w artykule,no ale cuda się zdarzają.Z tego tico nic nie zostało.Dużo zdrowia dla kierowcy z tico,ze zdjęć widać,że to toyota wjechała nie na swój pas

Redakcja jakoś się nie wysiliła, by sprostować pomylone fakty

POWIEM KROTKO NA NASZYCH ,DROGACH SZERZY SIĘ DEBILIZM DO POTĘGI ENTEJ.

Jak można wypisywać tu takie bzdury na temat stanu zdrowia tego "Gościa w tico"!!! Nie macie pojęcia jak poważne są jego obrażenia!!! W imieniu jego rodziny: módlcie się za niego do św.JPII

Tak to wygląda,że Toyota wjechała na tico.Gościu w tico w czepku urodzony,miał tylko lekkie obicia,gościu z toyoty nawet jakieś złamania.Jak widać,kto ma żyć to żyje,nie nam o tym decydować,auto tu nie ma nic do rzeczy,szczęściarz w tico jest tego najlepszym przykładem!:-)

@alexxia84, Seje, Matizy nie są bezpieczne, ale Tico to ewenement na skalę światową. Nie miały nawet łamanej kolumny kierownicy nie mówiąc już o strefach zgniotu. Autko w Polsce dostało warunkową homologację, w wielu krajach Europy nie dostało zgody na dopuszczenie do rejestracji

Ciężki widok...Mnie się jeździć odechciewa nawet na miejscu pasażera jak widzę takie coś,co dopiero kierowcy ;(.Osoba w tico dostała drugie życie!Strasznie to wygląda.Tica,Czinkusie,Seicenta,Matizy,są fajne w prowadzeniu,w parkowaniu ale z wypadków nie wychodzą,niestety :/,zatem powinny być wycofane z ruchu, a bezpieczne małe autka miejskie,którymi łatwo zaparkować w każdą "dziurę" winny dużo tańsze

no fatalnie wygląda Tico