co to za prezes,który nie może podać sposobów finansowania spółki oraz nie chce ujawnić jakie studia ukończył.wygląda na to,że plany to mają ci z Rakowa i Pietrowic, a Krzysio to figurant?

"Zapowiadane zmiany wdrożymy, wtedy spółka na dobre zacznie pracę, nastąpi to na początku nowego roku."
dziwne bo jeszcze niedawno twierdził i potwierdził, ze spółka zaczęła robotę pełna już 1 sierpnia 2020 i jeszcze wydębił na to działanie do końca tego roku 75 tysia dotacji od miasta...
projekt wejdzie chyba szybko w następny etap: PRZESŁUCHANIE

"Jakie wynagrodzenie pobiera prezes nowej spółki?

Umowę podpisałem 1 października. Zarabiam 5 tys. zł netto. Wszystkie koszty funkcjonowania spółki znajdą się w sprawozdaniu finansowym, które wkrótce zostanie przedstawione radzie nadzorczej, prezydentowi miasta i opublikowane."

Panie Krzysztofie, sprawozdanie finansowe to się wykonuje po zakończeniu roku obrotowego i zwykle trwa to do marca roku następnego, więc to "wkrótce " nie będzie tak szybko. sprawozdanie finansowe przedstawia się przede wszystkim wspólnikowi , bo to wspólnik je zatwierdza i dopiero potem można publikować.( zwykle to jest do końca czerwca roku następnego ,po zakończeniu roku obrotowego), pierwszy rok obrotowy spółki kończy się 31 grudnia 2020. to sprawozdanie, o którym Pan mówi: "wkrótce" to tak za ponad 6 miesięcy będzie zatwierdzone więc może niech Pan przestanie uważać dziennikarzy za durni.którzy kupują wszystko co Pan im opowie.Ma Pan ustawowy obowiązek informować o swoim wykształceniu,poprzednim zatrudnieniu itp. czyli odpowiadania na stawiane pytania.
Z tej konferencji prasowej wynika tylko to,że nie ma Pan zielonego pojęcia o zasadach funkcjonowania miejskiej spółki, udzielania informacji publicznej ( nawet nie zna Pan zasad wynagradzania członka zarządu), nie ma Pan żadnego planu na finansowanie tej spółki prócz dotacji z miasta, do tego jeszcze dość nieudolnie Pan konfabuluje .
A radni bezradni patrzą na to wszystko i dają milczące przyzwolenie na kosztowną zabawę Prezydenta ,który zapragnął by miasto było posiadaczem klubu.
Radni ocknijcie się zanim cwaniactwo ogołoci finanse miasta.

komuś ryba ością w gardle stanie już niedługo. ktoś się zupełnie na prowadzeniu spółki komunalnej nie zna i łże też nieudolnie zarówno w eter jak i na papierze... i od kiedy to członek zarządu spółki komunalnej ma wynagrodzenie netto?
a siłą napędową tego projektu ma być dojenie miasta...tylko to jeszcze trzeba umieć w białych rękawiczkach a nie bejsbolem umoczonym w błocie..

Siła napędowa każdego klubu jest pierwszą drużyna i musi awansować a żeby tak się stało teraz musi być w czwórce a na wiosnę trzeba ją wzmocnić dwoma lub trzema zawodnikami