no cóż, zamek był remontowany , w tym osuszany z wilgoci za kolosalnie duże pieniądze ; niestety wilgoć w murach zamkowych kwitła od samego oddania zamku do użytku po remoncie . Nikt ,niestety nie egzekwował naprawy tej fuszerki od ówczesnego wykonawcy ,chyba że wydanie tych kolosalnych pieniędzy nie było ubezpieczone żadną porządną umową z wykonawcą . Jeżeli tak to dlaczego???
no cóż, zamek był remontowany , w tym osuszany z wilgoci za kolosalnie duże pieniądze ; niestety wilgoć w murach zamkowych kwitła od samego oddania zamku do użytku po remoncie . Nikt ,niestety nie egzekwował naprawy tej fuszerki od ówczesnego wykonawcy ,chyba że wydanie tych kolosalnych pieniędzy nie było ubezpieczone żadną porządną umową z wykonawcą . Jeżeli tak to dlaczego???