Warto dodać, że sygnalizacja w tym miejscu miga praktycznie bez przerwy, bo bez przerwy jest uszkodzona. Kierowcy muszą przejeżdżać nawet jak sygnalizacja świeci....
Proszę Was...nie zauważył świateł? Jeżdżę autobusem i często pokonuję przejazd kolejowy bez rogatek. I jak widzę innych użytkowników drogi jak beztrosko i bezpardonowo wjeżdżają na tory to mnie nie dziwi że dochodzi to takich sytuacji a co gorsza do tragedii. Człowiek zawodzi a co dopiero technika. Przecież światła też mogą nie zadziałać. Tak jak wszystko w elektronice może nawalić. Brak wyobraźni i dystansu do siebie. A jak widzę kobiety jak przejeżdżają mając w autach dzieciaki to mam ciarki. Notabene też jestem kobietą
Warto dodać, że sygnalizacja w tym miejscu miga praktycznie bez przerwy, bo bez przerwy jest uszkodzona. Kierowcy muszą przejeżdżać nawet jak sygnalizacja świeci....
Nie zauważył świateł , bo pieprzył pewnie przez telefon a lokomotywy nie zauważył bo zapieprzała aż 30 km/h.
Proszę Was...nie zauważył świateł? Jeżdżę autobusem i często pokonuję przejazd kolejowy bez rogatek. I jak widzę innych użytkowników drogi jak beztrosko i bezpardonowo wjeżdżają na tory to mnie nie dziwi że dochodzi to takich sytuacji a co gorsza do tragedii. Człowiek zawodzi a co dopiero technika. Przecież światła też mogą nie zadziałać. Tak jak wszystko w elektronice może nawalić. Brak wyobraźni i dystansu do siebie. A jak widzę kobiety jak przejeżdżają mając w autach dzieciaki to mam ciarki. Notabene też jestem kobietą