Czarny tydzień w kopalniach JSW
Niestety po kilkudniowej, trudnej i niebezpiecznej akcji ratowniczej na poziomie 1000 m w kopalni Pniówek sztab kryzysowy podjął decyzję o przerwaniu akcji i zatamowaniu chodnika w najbardziej niebezpiecznym rejonie. Tym samym szanse na ocalenie wszystkich pozostałych pod ziemią górników i ratowników zostały pogrzebane.
Trzy dni po katastrofie w KWK Pniówek doszło do kolejnego tragicznego zdarzenia. W kopalni Borynia-Zofiówka (Ruch Zofiówka) nastąpił wstrząs wysokoenergetyczny. W zagrożonym rejonie na poziomie 900 m utracono kontakt z 10 górnikami.
Poniedziałek jest trzecim dniem akcji ratunkowej na KWK Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Ratownikom udało się wydobyć na powierzchnię sześciu z dziesięciu poszukiwanych górników. Śledzimy dla was wydarzenia na bieżąco.
AKTUALIZACJA
Smutne wieści płyną do nas z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. W niedzielę wieczorem, 24 kwietnia na oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Centrum Leczenia Oparzeń zmarł górnik, który trafił tam po wybuchu metanu na kopalni Pniówek. Stan pacjenta był bardzo ciężki.
Niestety nie żyje czterech górników, do których udało się dotrzeć ekipom ratowników w KWK Zofiówka. Do przodka ratownicy mają jeszcze 200 metrów. Przypomnijmy, że nie ma kontaktu jeszcze z sześcioma górnikami, którzy przebywali w zagrożonym rejonie.
AKTUALIZACJA
Ze względu na tragedię, która wydarzyła się w Kopalni Pniówek, ogłoszono żałobę na Śląsku.
W niedzielę 24 kwietnia o 9.30 odbędzie się msza święta w intencji zmarłych i poszkodowanych w wypadku górników. Msza zostanie odprawiona w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Pawłowicach.
Trwa akcja ratunkowa w kopalni Zofiówka. Na teren kopalni przyjechał premier Mateusz Morawiecki, zapewniając o rządowym wsparciu dla rodzin górników, którzy zginęli w kopalni Pniówek, po nim - wieczorem - na kopalni pojawił się prezydent RP, Andrzej Duda. Na razie nie ma kontaktu z 10 górnikami w Zofiówce.
AKTUALIZACJA
Trzeci dzień akcji ratunkowej na kopalni KWK Pniówek w Pawłowicach. Co dzieje się na miejscu?
AKTUALIZACJA
Dramatyczne informacje z kopalni. Około godz. 21.00 doszło do kolejego podziemnego wybuchu. Na miejscu pracowały trzy ekipy ratowników, po pięć osób. Ze wstępnych ustaleń jedna osoba z urazem kręgosłupa została przetransportowana przez LPR do szpitala, a karetki zabrały 6 innych osób w ciężkim stanie.
AKTUALIZACJA
W drugi dzień trudnej akcji ratowniczej w kopalni Pniówek do Pawłowic przyjechał prezydent Andrzej Duda.
Już ponad dwadzieścia godzin trwa akcja ratownicza w kopalni Pniówek. Ratownikom wciąż nie udało się odnaleźć siedmiu poszukiwanych pracowników.
Pięć osób nie żyje, nieznany jest los 7 ratowników, z którymi utracono kontakt po drugim wybuchu metanu w kopalni Pniówek. Na miejscu katastrofy jest już premier Mateusz Morawiecki.
13 zastępów ratowniczych bierze udział w akcji na poziomie 1000 w kopalni Pniówek. Doszło tam do dwóch wybuchów metanu. 21 górników trafiło do szpitali, ale w rejonie pozostały jeszcze trzy osoby. Sztab utracił też kontakt z siedmioma ratownikami.
AKTUALIZACJA