Strajk nauczycieli w regionie
8 kwietnia rozpoczął się koordynowany przez ZNP ogólnopolski strajk nauczycieli. Do protestu dołączyli również nauczyciele przedszkoli i szkół w naszym regionie. Publikujemy bieżące informacje nt. sytuacji w oświacie.
Franciszek Marcol (na zdj.) dociekał na ostatniej sesji rady powiatu, ile pieniędzy zostało w budżecie samorządu po niewypłaceniu nauczycielom części wypłat, na skutek ich udziału w strajku. Chce wiedzieć, bo przy okazji sprawdza czy starosta Grzegorz Swoboda pracuje na dobrze przygotowanym budżecie.
Prezydent Raciborza zaprosił dyretorów raz członków komisji egzaminacyjnych do wspólnego zwiedzania wystawy malarstwa Juliusza i Wojciecha Kossaków.
Burmistrz Kuźni Raciborskiej na kwietniowej sesji rady miejskiej mówił, że cieszy się z zawieszonego w szkołach protestu. Zapowiedział również, że samorząd nie zapłaci nauczycielom za strajk.
- Czekamy na opinię radców prawnych – powiedział dziś dziennikarzom Grzegorz Swoboda starosta raciborski. Nowiny pytały, czy Powiat Raciborski przewiduje jakieś wsparcie finansowe dla nauczycieli, którzy strajkowali prawie 3 tygodnie. Prezydent Polowy zapowiedział, że nie zapłaci.
Nauczyciele nie czekali na wejście w życie nowego prawa oświatowego i już dzisiaj sklasyfikowali uczniów.
AKTUALIZACJA
W związku z trwającym strajkiem nauczycieli Urząd Miasta podaje aktualne informacje na temat sytuacji w miejskich placówkach oświatowych. W szkołach podstawowych oraz przedszkolach, których organem prowadzącym jest Miasto Racibórz liczba strajkujących pedagogów spada.
Wkrótce ma ruszyć maturalny maraton. Żeby tegoroczni uczniowie ostatnich klas szkół średnich mogli podejść do egzaminu dojrzałości, muszą mieć zatwierdzone stopnie.
Radny Michał Kuliga spytał włodarza Raciborza czy będzie wzorował się na prezydentach wielu miast w Polsce i zrekompensuje strajkującym utracone przez ten czas wynagrodzenia. Odpowiedzi Dariusza Polowego były krótkie i dosadne. Do dyskusji doszło na posiedzeniu komisji oświatowej.
Dzisiejszy wieczór (17.04) w Wodzisławiu Śl. stał pod znakiem wiecu poparcia dla strajkujących od ponad tygodnia nauczycieli. - Jesteśmy z wami - zapewniali protestujących uczestnicy manifestacji.
W Raciborzu do strajku przystąpili niemal wszyscy nauczyciele. W pierwszym dniu strajku do pracy w miejskich szkołach przyszło zaledwie 14 pedagogów. Mimo to egzaminy udało się przeprowadzić we wszystkich placówkach.
We wtorek 16 kwietnia z inicjatywy uczniów szkoły podstawowej w Kuźni Raciborskiej odbył się wiec poparcia.
- Są wśród nauczycieli tacy, którzy wykazali się moralnym bohaterstwem. Jednak to nie ustrzeże zawodu przed spadkiem zaufania. Strajkujący sprawili, że nauczyciel będzie teraz kojarzył się z tymi, którzy udawali bydło - pisze Czytelnik Nowin w liście do redakcji.
WebKrytyka - zdaniem czytelników
- Informujemy, że egzaminy ósmoklasistów w placówkach prowadzonych przez Gminę Racibórz rozpoczęły się bez problemów - czytamy w komunikacie Urzędu Miasta Racibórz.
Dziś punktualnie w południe na raciborskim rynku zebrali się nauczyciele, by na znak protestu unieść w dłoniach kartki z wykrzyknikami. Prezentujemy zdjęcia z flashmoba.
- Urząd Miasta Racibórz, dyrektorzy szkół oraz rodzice dziękują osobom, które do tej pory zgłosiły się do prac w komisjach egzaminacyjnych. Tylko dzięki ich pomocy udało się przeprowadzić dotychczasowe sprawdziany wiedzy - czytamy w komunikacie urzędu.
Zaplanowane na początku przyszłego tygodnia egzaminy ósmoklasistów wciąż wymagają skompletowania komisji egzaminacyjnych. W raciborskim wydziale edukacji trwa akcja: wszystkie ręce na pokład.
Informacja na temat sytuacji w raciborskich szkołach.