PREMIER TUSK: Utworzymy państwowe składy węgla
Blisko pięć godzin trwały rozmowy premiera Donalda Tuska z przedstawicielami górniczych związków zawodowych w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim.
Po spotkaniu w Katowicach z górniczymi związkami zawodowymi premier Donald Tusk zapowiedział dalszą prace międzyresortowego zespołu ds. poprawy sytuacji w górnictwie. W rozmowach premiera ze związkowcami uczestniczyli też m.in.: wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz, przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki i szef Kancelarii Premiera Jacek Cichocki, a także wojewoda śląski Piotr Litwa.
Premier Donald Tusk przedstawił związkowcom raport z pierwszego etapu prac międzyresortowego zespołu do spraw poprawy sytuacji w górnictwie węgla kamiennego. - Zespół będzie pracował dalej tak, aby w kwestii zmian organizacyjnych w Kampanii Węglowej uniknąć scenariuszy drastycznych, w tym likwidacyjnych - zaznaczył szef rządu. - Zespół spotka się 16 czerwca, a spotkanie z moim udziałem i szerokiej delegacji związkowej odbędzie się 23 czerwca w Warszawie - zapowiedział.
Jednym z zagadnień, które dziś omówiono, jest ograniczenie niekorzystnego importu nie tylko węgla kamiennego, ale i energii, a także wypracowanie takich programów naprawczych, które pomogą uniknąć drastycznych rozwiązań – zamykania kopalń, likwidacji miejsc pracy. – Nie leży w interesie państwa prosta ścieżka likwidacji kopalń, mamy wspólny ze związkowcami interes w tym, by szukać innych rozwiązań – podkreślał premier.
Podczas spotkania akcentowano też konieczność podjęcia skuteczniejszych działań eliminujących patologie w górnictwie. Premier podkreślił, że handel węglem powinien być poddany pewnym regulacjom. - Nie chodzi o ograniczenie konkurencji, ale o zbudowanie pewnych standardów, m.in. poprzez certyfikacje i pilnowanie tego rynku przed nieuczciwą konkurencją - wyjaśnił szef rządu.
Jak poinformował Donald Tusk, dyskutowany był projekt utworzenia państwowych składów węgla. - Będziemy nad tym pracowali, czy będzie to nowa struktura, czy oparta na tych spółkach, które do tej pory zajmowały się handlem węglem - zaznaczył szef rządu. - Węgiel w Polsce to nie tylko zysk, ale także kategoria strategii energetycznej, nie mówiąc o elementach społecznych i kulturowych na Śląsku - powiedział premier.
- Strona rządowa i związki zawodowe wspólnie zarekomendowały, że zamiast likwidacji, w kopalniach mających obecnie kłopoty należy wdrożyć programy naprawcze. To bardzo ważne ustalenie, zwłaszcza po wypowiedziach niektórych członków zarządu KW o konieczności likwidacji tzw. trwale nierentownych kopalń - powiedział po zakończeniu rozmów Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności.
- To, co musimy zrobić najszybciej, to ustabilizowanie sytuacji finansowej Kompanii Węglowej. Musimy dobrze wykorzystać najbliższe tygodnie tak, abyśmy po kolejnym spotkaniu z premierem 23 czerwca mogli powiedzieć, że nie ma już widma upadku Kompanii, bo to na dzisiaj jest najistotniejsze. Oczywiście równolegle muszą toczyć się prace dotyczącą przyszłości całego sektora - zaznaczył Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Podczas rozmów przedstawiona została część raportu międzyresortowego zespołu ds. funkcjonowania górnictwa węgla kamiennego. - Ze względu na ograniczoną ilość czasu omówiliśmy jedynie kilka pierwszych punktów tego dokumentu. O kolejnych będziemy rozmawiać na następnym spotkaniu w Warszawie za dwa tygodnie - wyjaśnił Dominik Kolorz.
Spotkanie w Katowicach to już czwarta tura rozmów premiera ze związkowcami poświęconych przyszłości branży górniczej. Szef rządu rozmawiał z górnikami 5 i 6 maja w Katowicach. Kolejne spotkanie odbyło się 16 maja w Warszawie.
(acz)
Ludzie
Prezes Rady Ministrów
do kabały-zobacz ile zarabia górnik w Australii i na jakich warunkach ! PO ma plan pracować jak Chińczyk zarabiać jak Ukrainiec a płacić jak Niemiec i to dla wszystkich!
A tacy jak Miro ,Zdzicho , Grzesiu ewentualnie jest wolny były minister Nowak i oni będą tym zarządzać kolejna ściema POpapr....w .
cholera jak bym słyszał Nikosia Dyzmę tylko on chciał składowac cukier aten dyzma wegiel na państwowych składach co do dopłaty to myslę że z naszych podatków znowu zniknie z 50 mld złotych na ryli i ich rodziny
to wszystko wina sosnowca i goroli!!!!
Kto potrafi prosto wytłumaczyć, dlaczego polski węgiel jest droższy od australijskiego albo ruskiego? To jakaś patologia!
To ile się znowu musimy dorzucić z podatków ? Ilu jeszcze dyrektorów z PO potrzebujemy ?
i co na to KOŁO człowiek utrzymywany z naszych podatków na MOPS.całe życie nic tylko zasiłki. MOPS opłaca mu nawet internet SKANDAL.