Chcą przywrócić polowania na łosie

Ma to zmniejszyć populację tych zwierząt, a co za tym idzie, skalę szkód przez nie wyrządzanych oraz liczbę wypadków drogowych z udziałem łosiów.

Łosie są zwierzętami łownymi, ale od 2001 r. chroni je moratorium na odstrzał. Według resortu, redukcja populacji tych zwierząt jest teraz możliwa z powodu jej dużego wzrostu. W momencie wprowadzania moratorium łosi było nieco ponad 2 tys. sztuk, obecnie jest ich prawie 14 tys.

Nie wiadomo jeszcze czy zgoda na czasowy odstrzał obejmie województwo śląskie. Według wstępnych założeń, polowania mają być dopuszczone w miejscach, gdzie – według danych z liczenia – jest nie mniej niż pięć łosi na tysiąc hektarów terenów leśnych lub bagiennych. Projekt jest na razie konsultowany m.in. przez marszałków, organizacje ekologiczne i Polski Związek Łowiecki.

Jak podała Polska Agencja Prasowa trzy miesiące na polowania mogą być ostatnią szansą na redukcję tej populacji. Według zapowiedzi urzędników po 1 stycznia 2017 r. łosie mają być objęte całkowitą ochroną.

(woj)