Franciszek Mandrysz żegna się z funkcją sernikiem od Markiewki

Franciszek Mandrysz i Andrzej Lepczyński - przewodniczący komisji budżetu i jego zastępca zafundowali radnym Sernik Raciborski z Cukierni Markiewki (podobnie jak Mandrysz jej właściciel wywodzi się z Markowic). Tak chcieli podziękować za 3,5 roku wspólnej pracy w gronie komisji. - Nie wiadomo czy będzie jeszcze taka okazja - tłumaczył Lepczyński rozdając papierowe talerzyki.

Pierwszy na ciastko skusił się prezydent Mirosław Lenk. Rajcy długo nie ruszali poczęstunku, w końcu skorzystał Ryszard Frączek, główny krytyk Mandrysza w tej kadencji. Upewnił się tylko, że to nie prezydent rozdał łakocie przed głosowaniem nad udzieleniem mu absolutorium za wykonanie budżetu w 2013 roku.

Mandrysz z dużą starannością zapoznał się z raportem z wykonania budżetu, czytał powoli wszystkie pozycje dokumentu i pytał radnych o uwagi. Choć niektóre z wykonań były na poziomie 80% to nikt nie zadał pytania.

W głosowaniu nad opinią komisji w sprawie udzielenia absolutorium Mandrysz i Lepczyński głosowali tak jak koalicja rządząca miastem, popierając wykonanie budżetu przez Mirosława Lenka.