Bandyta chciał skakać z dachu bloku w Leszczynach [ZDJĘCIA Z AKCJI]
Policjanci z Czerwionki-Leszczyn zatrzymali mężczyznę, który w sklepie pobił sprzedawczynię, a następnie ukradł butelkę piwa. Napastnik uciekł na dach czteropiętrowego budynku i zagroził, że z niego skoczy.
3 lipca około godziny 15.30 w Leszczynach na ulicy Broniewskiego doszło do rozboju. W jednym ze sklepów klient uderzył sprzedawczynię i ukradł butelkę piwa. Z relacji świadków wynikało, że mężczyzna schronił się w swoim mieszkaniu. Kiedy przyjechali na miejsce policjanci okazało się, że sprawca zamiast do mieszkania, wszedł na dach czteropiętrowego budynku i zamierza z niego skoczyć. Na miejsce wezwano straż pożarną i pogotowie.
Aby ratowac desperata, z Jastrzębia Zdroju wyjechał zastęp strażaków ze skokochronem. Po kilkudziesięciu minutach mężczyznę udało się sprowadzić z dachu i obezwładnić. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za rozbój. Grozi mu do 12 lat więzienia.
(acz)
Tak to już jest ,robić się nie chce,zebrać pod sklepem Super markierów odwozić wózki ,a potem nawiali się i taki wpada Ci pod samochód, Na moim miejsc dostałby wklepane po mordzie,za pobicie tej kobiety.
Szacunek dla ludzi dla których życiowym priorytetem jest butelka piwa czy innego trunku. Brak słów.
Mógł skoczyć. Jednego debila byłoby mniej