Tragedia w Stanowicach. Nie żyje kierowca renault
Tragedia w Stanowicach. Renault clio w którym jechał dziadek z pięcioletnim wnukiem uderzyło w inny pojazd. Mężczyzna zginął na miejscu, dziecko trafiło do szpitala.
Wypadek wydarzył się kwadrans po godzinie 14.00 na ulicy Zwycięstwa w Stanowicach. 51-letni kierowca renault clio jadąc w kierunku Rybnika z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu doprowadzając do zderzenia z peugeotem w którym jechał 36-latek z Sosnowca. Kierujący renault, mieszkaniec Bełku, mimo prowadzonej reanimacji zmarł w karetce. Jadące z nim pięcioletnie dziecko oraz kierowca peugeota zostali przewiezieni do szpitala. Ulica Zwycięstwa była nieprzejezdna przez ponad dwie godziny. Niewykluczone, że sprawca wypadku zasłabł za kierownicą.
(acz), Fot. Adrian Czarnota
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Nie musi być zawał,może ustawiał radio czy klimę,do mnie przypierniczył bo nawiewem się bawił
Na pewno ścisło gościa,zawał i zjechał na przeciwległy pas .
Co to za tragedia była dziś w Olzie, tam kaj te domki kempingowe , zaś jakiś topielec? Pełno straży, policyje itp.