O szachach na Uniwersytecie Małolata w Nędzy
Po lekcjach języka angielskiego dla najmłodszych Gminne Centrum Kultury w Nędzy w ramach Uniwersytetu Małolata proponuje dzieciom kółko szachowe. - Rzeczy, które odchodzą od szkoły, jednocześnie dziecko w niej umacniają. Uniwersytet dla dzieci to fantastyczna sprawa - uważa Zbigniew Wieczorek, na co dzień wykładowca raciborskiej uczelni. Szachy kocha od dziecka.
Atutem Akcji Lato w Gminnym Centrum Kultury w Nędzy jest różnorodność proponowanych zajęć, a także świetni, profesjonalni prowadzący, którzy na swojej dziedzinie "zjedli zęby". Przekazują swoją wiedzę i umiejętności w sposób prosty, a jednocześnie obrazowy, ciekawy i atrakcyjny dla dzieci i młodzieży.
Kółko szachowe to kolejna propozycja GCK w Nędzy w ramach niedawno uruchomionego Uniwersytetu Małolata. Pani Magda Duda z Nędzy przyprowadziła na zajęcia swoją 4-letnią córeczkę Julkę. - Julka od jakiegoś czasu bardzo interesuje się szachami, zna już figury, wie jak się nimi poruszać - nie kryje dumy mama.
Trzydniowe warsztaty mają przede wszystkim wysondować czy w Nędzy znajdą się dzieci zainteresowane tą formą spędzania wolnego czasu. - Podczas zajęć dzieci poznają zasady gry w szachy, podstawy wiedzy szachowej oraz szachowego słownictwa. I sam będę też chciał sprawdzić co już dzieci o szachach wiedzą - mówi Zbigniew Wieczorek.
Szachy, jak mówi, to "myślenie totalne". - To myślenie w granicach tego co mam i konstruowanie w granicach tego co mogę osiągnąć. Szachy to nauka twórczego myślenia - cenne szczególnie teraz, w dobie cywilizacji obrazkowej. To niezwykły trening intelektualny i trening wyobraźni, a także zdolność przyznania się do błędu i pogratulowania lepszemu - wylicza zalety szachów.
Pomysł utworzenia w małej miejscowości Uniwersytetu Małolata uważa za strzał w przysłowiową dziesiątkę. - Dziecku nawet w czasie wakacji powinny być dostarczane impulsy intelektualne. Oferta tzw. uniwersytetu dla dzieci może fantastycznie uzupełniać wiedzę przekazywaną w szkole. A wręcz - rzeczy, które odchodzą od szkoły, jednocześnie dziecko w niej umacniają. Tego typu zajęcia potrafią dziecko zafascynować nauką i różnymi dziedzinami życia - przekonuje.
- Jesteśmy zachwyceni zajęciami w centrum kultury, Julka chodzi prawie na wszystkie! Była na języku angielskim, na capoeirze, mimo, że ma dopiero 4 latka i już po rozgrzewce była zmęczona, teraz kółko szachowe i pewnie na tym się nie skończy - uśmiecha się pani Magda.
W ramach Uniwersytetu Małolata w wakacje będzie też jeszcze Geografia na Wesoło, czyli pakuję misia w teczkę i jadę na wycieczkę. - Będziemy chcieli zaszczepić w dzieciach ciekawość świata i pokazać różnorodność naszej planety - zapowiada Joanna Dwornik, dyrektor GCK.
Wszystkie zajęcia w ramach Akcji Lato w Nędzy są bezpłatne.
materiał nadesłany