Noc Duszków dla przedszkolaków z Sudoła
Po raz kolejny w niepublicznym przedszkolu w Sudole panie zorganizowały dla dzieci grupy starszej noc duszków. Zabawa rozpoczęła się przygotowywaniem obiado-kolacji. Wszystkie dzieci wraz z paniami Magdaleną Bahryj, Katarzyną Dzedzyk i Weroniką Nowak zmagały się z obieraniem ziemniaków i przygotowywaniem kotletów.
Po spożytym posiłku dzieci wybrały się na wieczorny spacer po dzielnicy Raciborza gdzie zostały obdarowane przez mieszkańców słodyczami. Nie ominęły także domu Pani prezes - Ireny Seeman, która zaprosiła dzieci do domu i poczęstowała łakociami. Droga powrotna prowadziła przez cmentarz, na którym to pani Ilona Fichna opowiedziała dzieciom legendę o duszkach.
Po prawie dwugodzinnym spacerze dzieci z wielką przyjemnością zjadły ciasto i napiły się wymarzonej prawdziwej kawy z mleczkiem, wiadomo iż to była kawa Inka. Niezmęczeni udali się na salę gimnastyczną, na której panowała szalona zabawa.
Około godziny drugiej w nocy dzieci wróciły do sali przedszkolnej, przygotowały sobie spanie i wtedy... odczuły głód. Panie zrobiły swoim pociechom nocny posiłek. W czasie ich snu pojawił się duszek, który pomalował im buzie. Jakież było ich zdziwienie, gdy rano zobaczyły , że duszek nie ominął również Pań. Po śniadanku i zabawie dzieci około godziny 11 zostały odebrane przez rodziców.
źródło: Przedszkole "Kubusia Puchatka"
jako egzorcysta dobrze wom radza nie bawcie sie z dziecmi w zabawy siarką pachnące...