Kompania Węglowa przez półtora roku nie będzie płacić zaległych składek ZUS. Posłowie zdecydowali
Spółki górnicze w większości poradziły sobie ze spłatą zaległych zobowiązań. Problem dotyczy przede wszystkim Kompanii Węglowej, której powstałe po 2003 roku zobowiązania wobec ZUS sięgają 280,6 mln zł.
11 lipca Sejm uchwalił (431 posłów za, 3 przeciw, 2 wstrzymania się do głosu), zmiany w ustawie o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2008-2015. Nowela przewiduje odroczenie zaległych zobowiązań wobec ZUS do 31 grudnia 2015 roku. Spłata rozpocznie się w styczniu 2016 roku i zakończy w grudniu 2017 roku (KW i ZUS mają czas do 31 grudnia 2015 roku na ustalenie harmonogramu spłat i wysokość rat).
Ustawa w pierwotnym kształcie zobowiązywała przedsiębiorstwa górnicze, w tym Kompanię Węglową, do spłaty (do końca 2015 roku) zaległych zobowiązań powstałych z tytułu składek emerytalnych, na ubezpieczenia społeczne oraz zdrowotnych powstałych po 2003 roku (Kompania Węglowa w momencie swego powstania przejęła sięgające 2 mld zł zobowiązania spółek górniczych, które weszły w jej skład). Większość spółek węglowych spłaciła zobowiązania przed czasem, problem dotyczy tylko KW (wysokość zobowiązań: 280,6 mln zł) oraz Spółki Restrukturyzacji Kopalń (wysokość zobowiązań: 9,8 mln zł).
- W 2013 r. KW wykazała stratę netto w wysokości 699 mln zł, co było głównie wynikiem spadku cen węgla kamiennego na rynkach światowych, europejskich i polskich oraz obniżenia popytu na węgiel. W tej sytuacji w celu umożliwienia próby odzyskania płynności finansowej i zabezpieczenia miejsc pracy, niezbędne jest wprowadzenie przepisu prawa, umożliwiającego odroczenie spłat ratalnych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu wcześniej przejętych zobowiązań do dnia 31 grudnia 2015 r. - brzmiało uzasadnienie projektu nowelizacji.
Kłopoty Kompanii Węglowej zaczęły się w ubiegłym roku, kiedy to spółka zanotowała prawie 700 mln zł staty (netto). Dla porównania w 2012 roku spółka wypracowała 120 mln zł zysku (netto), a w 2011 - 555 mln zł (netto). Pierwszy kwartał 2014 roku KW S.A. zakończyła ze stratą niemalże 80 mln zł (netto). Źródłem kłopotów spółki jest gwałtowny spadek cen węgla na światowych rynkach (światowa cena węgla za tonę to 200 zł, najlepsza kopalnia KW S.A. wytwarza go za 205 zł, a najgorsza za prawie 380 zł).
Państwo w państwie.. brak słów. Jak długo jeszcze społeczeństwo będzie dopłacać do przywilejów tych pasożytów??