Piękne Anioły w akcji: siostry mają pokój XXI wieku

Nie sądziłam, że na nas wypadnie

Pokój dzieci wyremontowało podkrakowskie Stowarzyszenie Piękne Anioły. To już druga taka akcja Stowarzyszenia w gminie Godów. Pierwszy, wyremontowany, dziecięcy pokój od kilku miesięcy służy rodzeństwu z Gołkowic.

- Słyszałam o tej akcji – wspomina pani Mirosława, mama dziewczynek. – Pomyślałam wtedy, że byłoby fajnie, gdyby i nam też tak pomogli. Ale nie sądziłam, że na mnie wypadnie. Początkowo, kiedy pani Monika Sobik (członkini Stowarzyszenia „Piękne Anioły” i pracownica socjalna Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Godowie – przyp. red.) przekazała nam informację, że i do nas mogą przyjechać Piękne Anioły odmówiłam, bo nie chciałam tego całego szumu. Ale pani Monika po kilku dniach przyjechała ponownie. Mnie akurat nie było w domu. Starsza córka słysząc propozycję od razu się zgodziła, no i tak zostało – śmieje się kobieta. – Teraz, kiedy widzę ten pokój bardzo się cieszę. Córki mają pokój z XXI wieku. Nas nie byłoby na to stać.

W ekspresowym tempie

Siostry ze Skrzyszowa mają jeszcze szóstkę rodzeństwa, z czego 3 osoby już się usamodzielniły. Pozostała piątka jest w wieku szkolnym. Pokój najmłodszych dziewczynek był w najgorszym stanie, dlatego wymagał jak najszybszego remontu.

Pokój Eli i Marty odnowiony został w ekspresowym tempie. Powstał w ciągu tygodnia. W tym czasie dziewczynki przebywały u krewnych. W pokoju są kolorowe meble, szafki. - Ktoś podarował i wprawił nowe okno, pani Monika Sobik znalazła malarza, który wymalował pokój. Trzech synów razem z mężem w ciągu dwóch godzin położyło na podłodze panele – opowiada mama dziewczynek. – Ten pokój tak ożył, że teraz stwierdziliśmy, że wymalujemy sąsiedni, by nie było takiego kontrastu. Pomalujemy go na ostry pomarańcz – planuje pani Mirosława.

Środki finansowe na remont pokoju zostały przekazane przez firmę Lilou. Pochodzą one ze sprzedaży zawieszek, tzw. skrzydełek miłości zaprojektowanych specjalnie dla Stowarzyszenia Piękne Anioły.

Fot. Jagoda Barteczko