Kompania zrywa umowę: uczniowie bez gwarancji zatrudnienia
Uczniowie pierwszych klas górniczych z Wodzisławia Śląskiego i Radlina objętych gwarancjami pracy, stracili pewność zatrudnienia w kopalniach Kompanii Węglowej. Wszystko za sprawą zerwania przez Kompanię porozumienia z powiatem wodzisławskim. - To zmiana reguł w trakcie gry. Tak się nie robi - mówi Eugeniusz Wala, przewodniczący rady powiatu.
Zerwanie przez Kompanię Węglową umowy z powiatem wodzisławskim w sprawie gwarantowanych zatrudnień w kopalniach spółki nie wzięło się z niczego. 26 maja Mirosław Taras, prezes KW S.A. zorganizował spotkanie z przedstawicielami wszystkich samorządów, z którymi spółka miała zawarte porozumienia o gwarancjach pracy dla absolwentów klas górniczych. Samorządowcy dostali do podpisu zmienione porozumienia. Zmieniony paragraf brzmiał: „W przypadku wstrzymania przyjęć do pracy podyktowanych sytuacją ekonomiczno-finansową spółki Kompania gwarantuje absolwentom szkół zatrudnienie w pierwszej kolejności po wznowieniu przyjęć.” Uzasadnieniem przedstawianym przez prezesa Tarasa była kiepska sytuacja finansowa spółki.
Pułapka w zapisach
Starosta wodzisławski Tadeusz Skatuła jako jeden z bodaj dwóch samorządowców spośród jedenastu postanowił nie podpisywać dokumentu. Tłumaczy, że nowe zapisy były niekorzystne dla samych uczniów jak i powiatu. Kryły pułapkę, bo Kompanii pozwalały praktycznie na wszystko. - Ktoś, kto nie zna kulis byłby w stanie to porozumienie podpisać. Ale padły wówczas również stwierdzenia, że przez co najmniej trzy lata nie będzie tych przyjęć - mówi starosta. Twierdzi, że wolał zostać przy dotychczasowym porozumieniu, zawartym z KW S.A. jeszcze w maju 2012 roku i aneksowanym w 2013 r., z powodu jednego ważnego zapisu. Stanowił on, że w razie wypowiedzenia umowy Kompania Węglowa ma obowiązek dochować wszystkich zobowiązań wobec absolwentów i uczniów, którzy już rozpoczęli naukę zawodu górnika. Starosta tłumaczy, że gdyby zaś podpisał nowe porozumienie, gwarancji pracy nie miałby nikt. Tadeusz Skatuła podczas spotkania w siedzibie spółki zwrócił się do prezesa o czas do namysłu. 4 czerwca odesłał prezesowi KW SA niepodpisane porozumienie. - Uzasadniłem to na piśmie, że chciałem zachować wiarygodność i dobry wizerunek Kompanii jak i powiatu. Nie chciałem narażać się na zarzuty ze strony uczniów i ich rodziców podpisania czegoś, co pozbawia uczniów tego, co im wcześniej gwarantowaliśmy. W związku z tym zaproponowałem podtrzymanie dotychczasowego porozumienia - mówi starosta.
Reakcją wypowiedzenie
W odpowiedzi Kompania poinformowała o zerwaniu porozumienia, z zachowaniem dwumiesięcznego okresu wypowiedzenia. Umowa przestanie obowiązywać 31 sierpnia. To znaczy, że wszyscy uczniowie, którzy zdecydowali, że 1 września rozpoczną naukę w klasach górniczych z gwarancją zatrudnienia w Wodzisławiu Śląskim i Radlinie, już tych gwarancji mieć nie będą. Starosta zapewnia, że cały nowy narybek klas górniczych został już poinformowany o zmianie.
Kpina z uczniów
Postępowanie Kompanii Węglowej budzi niesmak władz powiatu. - Nie można tak zakpić z uczniów. Mam nadzieję, że cała branża górnicza nie powieli tego błędu, kiedy zaprzestano szkolenia i potem nie było komu pracować. Mam nadzieję, że z czasem wrócimy do Kompanii i tego porozumienia - mówi starosta.
- Jeżeli komuś się obiecuje: chłopie, będziesz się szkolił 3,4 lata, dasz mi dyplom i ja cię przyjmuję, to co ma zrobić ten młody człowiek, który skończył technikum czy szkołę zasadniczą? To jak wygląda ich przyszły pracodawca, który zawsze był stabilny i dotrzymywał słowa? - wtóruje mu Eugeniusz Wala, przewodniczący rady powiatu.
Należy przewidywać
Starosta rozumie, że ważne są kondycja finansowa kopalń i utrzymanie miejsc pracy. Niemniej problemy nie zaczęły się wczoraj. - Przecież to są ludzie, którzy ponoć znają się na prowadzeniu firmy i mogli po prostu nie podpisywać umów, jeśli trudna sytuacja była już wcześniej. Mało tego, wiceprezes Piotr Rykala ustalał na początku roku szkolnego liczbę osób, które mogę przyjąć do klas górniczych. W tym aneksie z 2013 r. ustaliliśmy, że Kompania będzie co roku określała liczbę uczniów, którym udzieli gwarancji. Powiat niczego nie narzucał - mówi Tadeusz Skatuła. W listopadzie 2013 r. podczas barbórki powiatowej przedstawiciele Kompanii wręczali uczniom gwarancje. Nikt nie wspominał wówczas o problemach.
Kształcenie kadr dla kopalń wiązało się z kosztami ponoszonymi przez powiat. - Czy mamy teraz ponosić koszty przekwalifikowywania? - pyta retorycznie starosta.
- Pretensje tu mamy do właściciela, Skarbu Państwa reprezentowanego przez ministra gospodarki. Bo zarząd robi to, na co mu pozwala właściciel. Skoro właściciel pozwolił zarządowi porozumienie podpisać, to nie może sam sobie zaprzeczać cofając teraz zgodę na to porozumienie. To nie ma znaczenia, kto był w zarządzie spółki kiedyś i teraz. Układ właściciel - zarząd jest ten sam - kończy przewodniczący Wala.
Tomasz Raudner
Ludzie
Były Przewodniczący Rady Powiatu Wodzisławskiego.
Były radny powiatu wodzisławskiego, wicestarosta i starosta wodzisławski.
@zibi1 - te twoje przypowieści działają w 2 strony ;-)
Ludzie,co Wy jaracie...? ;)
Nie stać Cię na dużą kancelarię prawną z wielkiego miasta ,tylko pojedynczych powiatowych adwokacinów masz? Takich to to "znają" wszystkie gałęzie prawa ,gdy w praktyce nie znają nawet jednej? Takich co to uważają,że są specjalistami kilkudziesięciu dziedzin prawa po 5 - ciu latach studiów? To tak jakby skończyć medycynę i mówić ,że się ma 50 specjalizacji lekarskich. Ja nie korzystam z powiatowych adwokacin :). Nie potrzebuję pozwać Cię do Sądu ,wystarczy mi poznać Twoje dane i wywiesić je na bramie kopalni ,drogi MarcinieL, to da mi więcej satysfakcji i radości :). Przynajmniej kobieta przy górniku może sobie pozwolić na siedzenie przed komputerem i nie martwi się o swoją przyszłość:). Do tego ma faceta z jajami :) a Wasze?... Teraz ledwo wyrabiacie i nie potraficie zapewnić rodzinie godnego życia a na emeryturze pójdziecie do MOPSU :D! Tego nam zazdrościcie ,kasy ,pewności , gwarancji zatrudnienia i tego ,że nasi mężowie chcąc założyć rodzinę wybrali zwód pewny i pewne zarobki !"biZMesMeny" hahahahahahahaha
Pytają się farmera z Holandii, ty masz 1 krowę a twój sąsiad 100, co byś chciał? Ten odpowiada: no chciałbym mieć jeszcze 99 aby sąsiadowi dorównać. Pytają bauera z Niemiec, ty masz 1 owcę a twój sąsiad 100, co byś chciał? Ten odpowiada: no chciałbym mieć jeszcze 99 aby sąsiadowi dorównać. Pytają polskiego rolnika, ty masz 1 świnię a twój sąsiad 100, co byś chciał? A ten odpowiada, ja chciałbym aby sąsiadowi te 99 zdechło. I czytając te wasze wypociny na temat ogromnej wiedzy o górnictwie i ciężkiej pracy dochodzę do wniosku, że większość to właśnie tacy polscy rolnicy. I tak nawiasem mówiąc, ciężkość pracy górnika polega przede wszystkim na pracy w środowisku do którego nie został stworzony, w ciągłym zapyleniu, hałasie i mnóstwie innych zagrożeń naturalnych, które nie wybaczą ci najmniejszego błędu. I tak na koniec, kilka lat wstecz z okazji barbórki można był zjechać na dół i pewien gościu który na powierzchni był najmądrzejszy ze wszystkich, nagle na dole z każdym metrem przebytej drogi milkł. Po wyjeździe powiedział mi, że wolałby być na bezrobotnym niż zjechać na dół do pracy. A on tylko przeszedł kilka kilometrów i miał dość. A dlaczego jest taki stan górnictwa to niech każdy sobie poczyta raczej oceny fachowców a nie wyssane z palca dane różnych dziwnych pismaków zrobiących wszystko aby tylko podbić sprzedaż nakładu swojej gazety. I to mój ostatni post bo odpowiadać takim "znawcą" górnictwa jak koło i kilku innych to dla mnie żenujące. Aha i jeszcze jedno co do picia, spróbuj popić w niedzielę i idź na rano do roboty a przez bramę już możesz nie przejść. Przejdziesz przez bramkę i cię namierzą i już nie masz barbórki, 14-tki itd. A nie daj Boże, że cię namierzą przy wyjściu z pracy, to papiery bierz i pa. I to są fakty z życia a nie zasłyszane gdzieś w barze.
Szanowna Pani agam1981r publicznie wszem i wobec stwierdzam, że górnicy to nieroby, darmozjady, niedorozwinięte umysłowo barany - łącznie w Twoim mężem.... a Pani, sądząc po postach umieszczanych na tym forum jest frustratką, debilką, która siedzi w domu żądając od wszystkich by składać jej cześć - cuś mi się wydaje że po 8 klasach podstawówki, bo na więcej wiedzy nie starczyło... czekam na pozew - adres mojego pełnomocnika Rybnik ul Powstańców Śląskich - tam są tylko dwa biura adwokackie (w tym samym lokalu) i właśnie poinformowałem mojego pełnomocnika o tej spawie więc nie ma obaw że nie trafisz....
jak mnie pamięć nie myli to największą butelkę wódki jaką znam to 200litrów wódki Chopin - liczę, że wystarczy ;-)
zapytam zatem przewrotnie czy twój mąż jest członkiem przynajmniej jednego związku zawodowego? zakładam, że nie jest to jakaś szczególna tajemnica, może to jednak rzucić pewne światło na obraz sytuacji.
kiepska ta obrona skoro nie potrafisz rzeczowo odpowiedzieć na pytanie o związkach zawodowych ;-)
podaj linka do tych for, bo niezmiernie jestem ciekaw skąd teza "niedorozwiniętych umysłowo" ;-) tak trudno uwierzyć, że wiedzę można nabyć w praktyce?
Pół dnia stracone w obronie górników na dyskusję z debilami ,nieukami ,nierobami,prawiczkami ,utrzymankami mamy i taty , frustratami po gimnazjum... Górnicy stawiacie mi mega wielką flaszkę wódki!
zapoznaj się z definicją "Publiczny hot spot" :-)
pisz ,pisz. teraz już wiemy gdzie nabywasz wiedzę o górnictwie ,ekonomii ,broni i życiu ( fora internetowe dla niedorozwiniętych umysłowo)
Nie m oczywistych rozwiązań w strefach bez darmowego internetu, w miejscach w których nie ma stref darmowego wifi obowiązuje prawo własności - usługodawca wifi dostarcza internet za określoną cenę w określonej formie a klient jest mu winny zapłatę,każde pozaumowne korzystanie z wifi usługodawcy jest KRADZIEŻĄ! Boże dzieciaku ... jesteś zwykłym gimnazjalnym debilem na utrzymaniu mamy i taty
choć kbw SWD wydaje mi się o wiele lepszym narzędziem do zabijania :-)
równie dobrze publicznie mogę oświadczyć, że wiem jak posługiwać się AK-47, nawet jestem w stanie to udowodnić :-) czy to świadczy o tym, że jestem mordercą?
widzę, że bardzo lubisz słowo "zniesławienie" ;-) ciekawe gdybym korzystał z ogólnodostępnego hotspotu też bym "ukradł przesył"? chyba masz spore zaległości w sprawach IT bo nie widzisz oczywistych rozwiązań.
Prawo Własności - polecam ... nie skażą Ciebie skażą właściciela komputera bądź klienta ,który podpisał umowę z firmą dostarczającą wifi, no przecież nie wkopiesz rodziców :)))))
Nie pisz więcej ,bo sobie popsujesz w oczach Sądu opinię uczciwego obywatela ,który przyszedł do Sądu po sprawiedliwość a się okaże ,że piszesz o tym jak można kraść i że się na tym znasz :)
używając twojej terminologi, równie trudno udowodnić kto używał w danym czasie komputera w kontekście do IP ;-) po prostu mylisz pojęcia.
A wtedy nie dość ,że dostaniesz wyrok o zniesławienie to firma internetowa wytoczy Ci sprawę o kradzież przesyłu ,bądź zgłosi to sąsiad ,pod którego się podpiąłeś.
To się nazywa kradzież. Gdyż korzystanie z niezabezpieczonej sieci jest kradzieżą.
do radiowego internetu można się podpiąć - wiele zależy tu jednak od zabezpieczeń. niestety w tej dziedzinie najwyraźniej nie masz wiedzy ;-)
IP jest bardzo mocnym dowodem dla Sądu ,słabym dowodem są smsy, wpisy internetowe ,trudno jednoznacznie określić ,kto używał w danym czasie komputera... Naprawdę jesteś tępy
zabierz i 200 ;)
Nie ,masz radiowy internet :)
trochę kiepski dowód ;-) na jednym IP może siedzieć wiele osób.
Nie mogę się doczekać ,aż żal ,że Sąd odrzuci powództwo... chciałam zabrać na sprawę ze 100 górników.
hehehehehehe IP :)
to może w wiele ciekawszy pozew będzie jeszcze prostszy do udowodnienia jo_bo_jo = mhl999 pozwolę sobie ciebie zacytować "Powielanie nieprawdy ,nie mającej odzwierciedleniach w dowodach jest oszustwem a osoby których ta nieprawda dotyczy są zniesławiane!:)." dlatego jestem niezmiernie ciekaw jak to udowodnisz ;-)
Jednym sobie plusujesz wypowiedzi drugiego?
Po co Ci dwa nicki ,mam Twoje IP ?
Dyrektor to nie jest górnik! Dyrektor jest menagerem ,który ma wprowadzać zalecenia zarządu danej spółki! Nie jest pracownikiem danej kopalni ,tylko jest powoływany przez Zarząd Spółki. Zatem kopalnia =górnik ale nie = dyrektor!
minusuje mhl999 i jo_bo_jo :) :):) teksty jo_bo_jo... zniesławienie jak byk :)! Strasznie się boję !:))THE END
jo_bo_jo =mhl999
wciąż nie czytasz ze zrozumieniem ;)
Kończę dyskusję. Naprawdę jesteś pokoleniem gimnazjum ,wychowanym na testach i kopiuj wklej z internetu... Książki ,ustawy... to dla was czarna magia. Do tego jest potrzebne czytanie ze zrozumieniem a tego was nie nauczono w tym nowym programie edukacyjnym...
a nie umowa o pracę...
powołanie...
hehehehe ! Dyrektorzy nie pracują 25 lat! To urzędnicy zatrudniani na zasadzie powołania . Ich nie obowiązują układy zbiorowe , przywileje itp.itd. Poczytaj o formach zatrudnienia
czyli wczytaj się raz jeszcze w to co napisałem.