Ludzie Korwin Mikkego chcą uwolnić flagę Wodzisławia
- W związku ze zbliżającym się miejskim świętem św. Wawrzyńca zamierzaliśmy przeprowadzić akcję namawiającą mieszkańców do wywieszenia w oknach flagi Wodzisławia Śl. z herbem. Niestety jak się okazało, jest to niezgodne z prawem - mówią Alan Szatyło, prezes Koła Kongresu Nowej Prawicy w Wodzisławiu Śl. i Łukasz Chrząszcz, wiceprezes.
- Każdy z mieszkańców aby wywiesić flagę potrzebowałby zgody Rady Miasta, wydanej w postaci uchwały. Dodatkowo, jeśli chcielibyśmy zamówić taką flagę w jednej z firm, ona również potrzebowałaby zgody Rady Miasta na jej wyprodukowanie - dodają Alan Szatyło i Łukasz Chrząszcz.
Abstrakcyjne ograniczenia
Ich zdaniem przyjęta 29 grudnia 2009 roku uchwała określające warunki używania herbu i flagi jest abstrakcyjna. Dlatego też złożyli wniosek do prezydenta miasta w sprawie kasacji uchwały, lub wprowadzenia poprawek. W sześciu punktach uzasadniają swój punkt widzenia. Dowodzą m.in. że na portalach społecznościowych jest kilkadziesiąt profili, które używają herbu miasta. - Nikt herbu nie plugawi, ale też żadne służby nie ścigają łamiących uchwałę. W erze powszechnego internetu uchwała nie ma racji bytu, ponadto jej łamanie nie jest egzekwowane - piszą autorzy wniosku. Po drugie wymóg zgody rady prowadzi do upolitycznienia decyzji. „Jeśli większość w radzie miasta ma partia X, to najpewniej nie wyrazi zgody partii Y, której stowarzyszenie będzie chciało posługiwać się herbem miasta. Nie są to tylko przypuszczenia. W 2009 r. zgody na używanie herbu nie dostało opozycyjne stowarzyszenie Przejrzysty Wodzisław, choć taką zgodę otrzymało stowarzyszenie Nasz Wodzisław.” piszą wnioskodawcy
Zbada po urlopie
- Obecnie prezydent przebywa na urlopie. Po zakończeniu urlopu złożony wniosek będzie z pewnością przedmiotem konsultacji prezydenta z przewodniczącym Rady Miejskiej. Jakiekolwiek zmiany dotyczące uchwały muszą być podjęte oczywiście przez radnych w formie uchwały - informuje Barbara Chrobok.
Jaki był cel podjęcia tej uchwały? Rzecznik tłumaczy, że miała charakter typowo porządkowy. Dotąd nie było opisanego trybu składania i rozpatrywania wniosków o zgodę na wykorzystanie flagi czy herbu Wodzisławia Śl. Firmy chcące wykorzystać te symbole do własnych celów występowały do urzędu o zgodę, ale każda robiła to we własny sposób. Uchwała wprowadziła pewien system, który jednak, jak podnoszą wodzisławscy członkowie partii Janusza Korwin Mikkego nie jest trafiony.
istotny jest poruszany problem a nie odczucia czy się komuś fota do artykułu powoda czy nie
Nie chce nikogo obrażać ale ta fota w tym art. mówi sama za siebie .
trzeba tępić absurdy urzędnicze. uchwała rydułtowach http://gmrydultowy.peup.pl/pobierz.seam?zbior=1&plikId=218905&zalId=208605 uchwała w wodzisławiu http://dzienniki.slask.eu/WDU_S/2010/11/185/Akt.pdf różnicę w jakości uchwały widać gołym okiem ;-) jako uzupełnienie dorzucę coś od siebie, co niektórym może stanąć (k)ością w gardle ;-) http://i.imgur.com/kWfytoJ.jpg
Horry Piotter i jego niewolnik z dozorem elektronicznym na prawym nadgarstku ;p
A w dupie to mam jak nie mam co do lodówki wsadzić .
Nie można było artykułu zatytułować "Członkowie Kongresu Nowej Prawicy chcą...". Co to za określenie "Ludzie Korwin Mikkego". Czy gdyby za całą akcją stała PO, też napisalibyście "Ludzie Tuska" albo "Ludzie Komorowskiego" ? No ale wtedy artykuł miałby mniej medialny wydźwięk, a tak, dzięki nagonce na Korwina - każdy kliknie w odnośnik...