Więcej niemieckojęzycznych tablic? Mniejszość niemiecka chce uproszczenia przepisów
Działacze mniejszości niemieckiej chcą, aby niemieckojęzyczne tablice można było stawiać w przypadku, gdy przynależność do mniejszości deklaruje co dziesiąty mieszkaniec danej gminy.
Ankieta
Dodatkowo autorzy projektu nowelizacji Ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych chcą również uporządkowania kwestii stawiania tablic w miejscach użyteczności tablicznej, tak aby znalazły się one np. na dworcach.
- Chcemy umożliwić stawianie dwujęzycznych tablic także tym gminom, gdzie odsetek mniejszości jest niższy niż 20 proc. - tłumaczy na łamach Nowej Trybuny Opolskiej Ryszard Galla, poseł mniejszości niemieckiej. - Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji także pozytywnie patrzy na propozycję zmian - dodaje.
Ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych w obecnym kształcie przewiduje, że tablice nazw miejscowości mogą zostać ustawione bez dodatkowych konsultacji społecznych w przypadku, gdy przynależność do mniejszości narodowej lub etnicznej deklaruje więcej niż 20 proc. mieszkańców danej miejscowości.
W przypadku, gdy mniejszość stanowi mniej niż 20 proc. ogółu mieszkańców, ustawienie tablic wymaga przeprowadzenia dodatkowych konsultacji społecznych. O tym, czy konsultacje należy przeprowadzić, decyduje miejscowa rada gminy.
W powiecie raciborskim niemieckojęzyczne tablice mają już miejscowości w gminach Krzanowice i Rudnik. Kolejne tablice mogą zostać ustawione w gminie Pietrowice Wielkie. Czytaj również: Niemieckie nazwy budzą demony.
oprac. na podstawie NTO - żet
Polska ma takie, a nie inne terytorium. Można się z tym pogodzić albo dalej zalewać się żółcią. Bawcie się dobrze w tych przepychankach, mnie szkoda czasu. Pozdrowienia dla wszystkich Raciborzan :)
Jakby nie Ci miejscowi to dalej byś przez żerdka sroł i zadek kukurydzom za stodołom podcieroł goroliku.
Temat, w którym dyżurni klauni w osobach koła i gyniusia są najlepsi. Dwóch buraków z rozdwojeniem jaźni. Dobrze tak sobie gdakać. Jest Niemcem, Ślązakiem lub Polakiem, ale tylko wtedy gdy w którejś z tych nacji jest w danej chwili lepiej. Gdzie się rodzą tacy ludzie..., a już wiem to tak zwani miejscowi. Zawsze po napisaniu komentarza zastanawiam się po co ja się zniżam do ich poziomu. Pozdrawiam normalnych.
Ale co tam może o świecie wiedzieć potomek repatryjanta za Buga "Jakub Wędrowniczek "
Ludzie, pojezdzijcie po swiecie i otworzcie oczy.. to stwierdzicie ze prawie we wszystkich przygranicznych oklicach stoja dwujezyczne tablice.. :-))).. co Stalin z granicami Europy i Azji zrobil to przestepstwo.. niestety bez mozliwosci reparacji.. tylko czas moze to znormalizowac.. wiec rozwoj idzie we wlasciwym kierunku.. udanego dnia.. :-)))
Jakub_Wędrowycz-Yno że sam są ziemie Niemiecki, zagrabione przez Stalina, są to ziemie kradzionie, Uważosz że jak ukradniesz auto, to ono należy do ciebie?
Gregory3m-Polska na ziemiach Niemieckich? To je ta twoja Polska? To może zrobmy Rosja na ziemiach polskich? Co ty na to?
jo żyja w Polsce i nie chca sam żodnych nimieckich plugawych nazw a jak sie sam komu nie podobo to wypad do rajchu ...
Żyj i dej żyć innym . Jan Niezbędny z tom kaczkom to je foltrefer.
A co, bez niemieckich tablic mniejszość nie potrafi się rozeznać w terenie? Bez przesady, czy się to Wam podoba czy nie, to mieszkacie po prostu w Polsce. Chcecie niemieckiego? Sąsiedni kraj stoi otworem...
polskie wyciepnyć i autonumia zrobić !!! wiycie jako je różnica miyndzi gorolem a kaczkum ? kaczka zasro całi plac a gorol całi Ślunsk !
Jakub_Wędrowycz-Niestety jeszcze w polsce, chcioł byś żyć w nimcach, ale na to trza poczekać.
my miyszkomy w polsce abo w niymcach ????