Metafizyka i fantastyka, czyli Goblikon 2014
W długi weekend 15-17 sierpnia odbyła się dziesiąta edycja Raciborskiego Konwentu Miłośników Fantastyki i RPG GOBLIKON. Okrągła rocznica została zapowiedziana przez organizatorów jako najbardziej zielone urodziny tego roku. Wspólne przedsięwzięcie Klubu Miłośników Fantastyki i RPG Bastion oraz Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej im. Ryszarda Kincla w Raciborzu, we współpracy z Zespołem Szkół Mechanicznych im. Arki Bożka i Zamkiem Piastowskim w Raciborzu przyciągnęło w tym roku – jak ogłosił główny koordynator – ponad 170 osób.
Trzydniowy program konwentu zawierał szereg atrakcji podzielonych na kilka bloków, m.in.: prelekcje, konkursy, LARPy, turnieje gier oraz spotkania autorskie - w tym roku goszczono Konrada T. Lewandowskiego oraz Marcina Przybyłka.
16 sierpnia w Sali konferencyjnej Zamku Piastowskiego odbyło się spotkanie z Konradem T. Lewandowskim, pisarzem, filozofem oraz chemikiem z wykształcenia. Jak zdradził, filozoficzne wykształcenie szczególnie przydało się przy tworzeniu postaci aniołów w rozliczeniowej dla Warszawy powieści „Anioły muszą odejść”. W jego bogatym dorobku literackim oprócz powieści z gatunku fantastyki (saga o Kotołaku, cykl „Diabłu Ogarek”) znajdziemy serię kryminałów retro oraz prace publicystyczne – dla „Nowej Fantastyki” pisywał nie tylko recenzje, popełniając również artykuły z pogranicza nauki, zabierając głos w debacie o użyteczności CERNu (Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN). Na spotkaniu pisarz zaprezentował imponujący dorobek reklamowej machiny w postaci zwiastunów książkowych, łączących w sobie estetykę dokumentu (filmik reklamujący tytuł „Sensownik Matki Polki”) lub zwiastunów kojarzonych bardziej z zapowiedziami filmów kinowych (cykl „Diabłu Ogarek”).
Zapowiedź spotkania z Marcinem Przybyłkiem wzbogaciło konwentowy program zaledwie na kilka dni przed rozpoczęciem imprezy. Autor wydanego w tym roku „CEO Slayera” wystąpił jednak nie w roli pisarza, a autora prelekcji „Życie – podręcznik gracza”. Punktem wyjścia wykładu i dyskusji było ubranie nudy naszego codziennego życia w metaforę samotnej walki z hordami orków. Młodszym słuchaczom radził wybrać studia pasujące do ich zainteresowań, znalezienie dobrego nauczyciela (niekoniecznie akademickiego) oraz czytanie wartościowej literatury dla rozbudowy wyobraźni i tworzenia wzorców myślenia – dzieląc się swoimi aktualnymi fascynacjami książkowymi: „Anną Kareniną” Lwa Tołstoja i „Kubusiem Fatalistą i jego panem” Denisa Diderota. Przybyłek nie ograniczył się jedynie do kwestii wykształcenia, czy kariery zawodowej, sięgając również do wnętrza człowieczego psyche. Mocno podkreślał znaczenie psychologicznych teorii w miłości, tłumacząc dlaczego zakochujemy się w takich, a nie innych osobach.
Organizatory już zapowiedzieli kolejną edycję za rok, nie zdradzając na razie konwencji imprezy.
źródło: MiPBP w Raciborzu
powinni tego zakazać!