Rozrywka w parku kwitnie
Chociaż Rodzinny Park Rozrywki „Trzy Wzgórza” w Wodzisławiu to nadal plac budowy, nie brakuje chętnych do skorzystania z atrakcji, jakie w przyszłości będzie oferował. Najbardziej obleganą jest skatepark.
Młodzież nie czeka na oficjalne otwarcie, tylko już teraz uprawia tam akrobacje. Niemal każdego dnia na terenie obiektu można spotkać sporą grupę młodych ludzi. Co na to miasto? - Za zabezpieczenie placu budowy do czasu odbioru inwestycji odpowiedzialny jest wykonawca. Mamy sygnały, że są już chętni do wypróbowania budowanych atrakcji. Tak było w przypadku niemal gotowych parków linowych czy skateparku, który również od ukończenia dzieli już niewiele czasu. Kilkukrotnie zwracaliśmy uwagę wykonawcy na potrzebę zabezpieczenia placu budowy. Parki linowe zostały zabezpieczone ogrodzeniem, przy skate parku natomiast jest ochrona - informuje Anna Szweda-Piguła z wodzisławskiego urzędu. I dodaje: - Mieszkańców prosimy o jeszcze trochę cierpliwości. Skatepark musi zostać ukończony, by jego użytkowanie było bezpieczne.
Przypomnijmy, że zgodnie z umową park rozrywki miał być gotowy do 31 sierpnia. Już wiadomo, że tak się nie stanie.
PROJEKTY W TRAKCIE REALIZACJI stan na dzień 2014-08-25 Lp. 321 Miasto Wodzisław Śląski Rodzinny Park Rozrywki Łączna kwota rozliczonych środków 929 875,46 zł Procent rozliczenia projektu 8,75%
To że skate park bywa oblegany, łatwo można zobaczyć. Park linowy, który też jest już odwiedzany przez dzieciarnię i trunkowych osobników, jest w miejscu mniej widocznym. Wygląda na to, że Miasto w ogóle nie poczuwa się do odpowiedzialności za to, co tam się dzieje i w jakim stanie niebawem będzie to, co jeszcze nie zostało formalnie odebrane i dopuszczone do użytku. W tym mieście nie ma gospodarza.
ironicznie zapytam co miało by być innego oblegane skoro skatepark jest w jednym z najbardziej zaawansowanych obiektów? amfiteatr, parking a może park linowy? cała reszta jest dopiero w planach, póki co prezydent zarządza wycieczkę po jarach, na której naczelnik kulej opowiada, że tu będzie, tam będzie. taka wycieczka będzie miała sens jeśli będzie. jak wyrobią do 31.października to będę pod wrażeniem. póki co daleka droga przed nimi - wypada życzyć jak najlepszej pogody. z drugiej strony na zimę nikomu raczej otwarcie parku potrzebne nie jest, więc na upartego mogą instalować urządzenia na wiosnę, przynajmniej jedną zimę nie będą niszczeć. zaoszczędzi się też kosztach utrzymania obiektu. co przy mocno topniejącym budżecie może mieć sens.