Protest na 1,5 tys. podpisów przeciw wycince drzew
W magistracie pochylają się nad wycinką drzew nad Odrą. O tym kiedy nastąpi zdecyduje prezydent Lenk, któremu nie podoba się, że jest poddawany presji.
![Protest na 1,5 tys. podpisów przeciw wycince drzew](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/08/28/102376_1409180789_51046700.webp)
Wiosną do magistratu wpłynął apel miłośników przyrody aby nie usuwać kilkuset drzew nad Odrą, od kładki po Miedonię. Wnioskowały o to służby przeciwpowodziowe podając argumenty o stanie bezpieczeństwa. Włodarz zlecił ekspertyzę i właśnie wszedł w jej posiadanie.
Te same dokumenty posiada Dawid Wacławczyk z NaM-u. Na sierpniowej sesji dopytywał Mirosława Lenka czy podjął ostateczną decyzję i czy znana jest data wycinki. Podkreślił też, że w skali Raciborza petycja z 1,5 tys. podpisów "to pokaźny głos społeczny". - Nie powinien pozostać bez poważnego potraktowania - zaznaczył Wacławczyk.
Lenk mówi o wycince w kategorii "ewentualna". Z tego co wie, sprawą interesuje się CBŚ "bo ekolodzy imają się różnych sposobów aby wywierać nacisk na prezydenta". - Nie chciałbym się czuć w sytuacji pod ścianą. Nie jest dobrą metodą stosowanie takich form nacisku, a jak tak dalej pójdzie to ze strachu organ administracji przestanie wydawać decyzje - skomentował włodarz miasta. Nie wie jaką podejmę decyzję w sprawie drzew. Planuje kolejne spotkanie z dyrektorem Marcem z RZGW.
Wiadomo jednak, że zredukowano do minimum liczbę drzew przeznaczonych do wycięcia. Będzie ich około 50 (początkowo mówiono o 600). - Warunki ich usunięcia są tak trudne i kosztowne, że nie wiem czy inwestor zdecyduje się na taki ruch - zaznaczył Lenk. Odniósł się też do 1,5 tys. zebranych podpisów. - To dziś nie jest problem zebrać tyle podpisów. To tylko kwestia dobrze zorganizowanej akcji - podsumował prezydent Raciborza.
Ludzie
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2021/03/10/8_1615407538_88601200.webp)
Radny, były wiceprezydent Raciborza
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2014/06/21/1.webp)
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Co za cyrk! przecież te drzewa tam rosly kilkadziesiąt lat i nikomu nie przeszkadzaly! W telewizji podale ze nasz kraj to lider amputacji, bo lekarze zamiast leczyc wola uciac. To samo chyba z drzewami! Opamiętajcie sie ludzie!!!!