Wiadomo jak będzie wyglądał kościół w nowych Nieboczowach
Gotowy jest już projekt i wizualizacja kościoła, który powstanie w nowych Nieboczowach. Obecnie trwa procedura wyboru wykonawcy.
Pierwszy przetarg na budowę nieboczowskiej świątyni został unieważniony, bo najniższa oferta opiewała na kwotę wyższą niż ta, którą do dyspozycji ma parafia św. Józefa Robotnika w Nieboczowach. Oferta ta opiewała na sumę prawie 4,6 mln zł, podczas gdy parafia dysponuje kwotą niespełna 4,2 mln zł, z czego 3,4 mln zł to dofinansowanie z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Parafia ogłosiła już drugi przetarg. - Jeśli wszystko będzie przebiegać bez przeszkód, to myślę, że umowę z wybranym wykonawcą podpiszemy pod koniec września – mówi ks. Mariusz Pacwa, proboszcz parafii św. Józefa Robotnika w Nieboczowach. Przesunięty został zarazem termin ukończenia budowy świątyni z końca 2015 roku, na połowę 2016r.
Nowa nieboczowska świątynia będzie wyglądała jak... normalny kościół. Często nowe projekty kościołów nie przypominają bowiem tego czego spodziewaliby się wierni. W tym przypadku będzie na szczęście inaczej.- Staraliśmy się połączyć bryłę obecnego kościoła z bryłą poprzedniego drewnianego kościółka, który obecnie znajduje się w parku etnograficznym w Chorzowie. Stąd też m.in. drewniana wieża – mówi proboszcz. - Można powiedzieć, że jest to połączenie tego co było, z tym co jest i z tym co będzie – dodaje ks. Pacwa.
Do nowego kościółka trafi wyposażenie obecnej świątyni, m.in. ołtarz i ambona.
(art)
Janie, możesz zatrudnić się przy budowie tego kościoła i będziesz miał pracę. Sam kościół powinien być wyposażony w źródło odnawialnej energii (panele fotowoltaiczne na dachu), by mógł być samowystarczalny energetycznie, a na sprzedaży nadwyżek do sieci zarabiać.
miejsca pracy sa potrzebne nie nowy kościół , ludzi obudzicie się !!!!!