Kolejka jak w PRL, emeryci stoją po deputaty
Katastrofa. Tak jednym słowem można opisać sceny z udziałem górniczych emerytów i rencistów, które rozgrywają się w KWK Rydułtowy-Anna. Żeby odebrać deputat węglowy, zrywają się w środku nocy i zajmują kolejkę „po numerek”. Kto go nie zdobędzie, zostanie odprawiony z kwitkiem. Pierwsze osoby ustawiają się już o 4.00 rano.
RYDUŁTOWY Czwartek, godzina 8.00 rano. Jeden z budynków KWK Rydułtowy-Anna. Emeryci i renciści okupują krzesła, reszta stoi i niecierpliwi się. Kolejka ludzi wije się na schodach. Nikomu nie jest do śmiechu, bo kilkugodzinne czekanie do przyjemności nie należy. - Przyjechałam o 4.30. Autobus z Raciborza do Rydułtów miałam o 4.00. Czekałam na przystanku sama. Bałam się, że mnie zabiją! - denerwuje się 75-letnia emerytka, dla której to już druga podróż po deputat w tym roku. - Raz byłam, ale darmo, bo nie wiedziałam, że są jakieś numerki - mówi nam kobieta.
Mam tu nocować?
I właśnie w „numerkach” cały problem. Emeryci i renciści, którym przysługuje deputat węglowy, obsługiwani są w KWK Rydułtowy-Anna w każdy poniedziałek, wtorek i czwartek. Punkt, w którym wydawane są talony, obsługuje kilkadziesiąt osób dziennie. Rano, około godz. 6.30, ochroniarz rozdaje ograniczoną pulę numerów. Kto się załapie, otrzyma talon węglowy. Kto nie dostanie numeru - może wracać z niczym. Ludzie przychodzą więc o 4.00, 5.00 nad ranem. - Ale nie wszyscy mają zdrowie i siłę na coś takiego. Dla starszych, schorowanych osób to problem - żali się nam emerytka, pani Maria, która podjęła już dwie próby odebrania książeczki, w czerwcu i na początku września. - Paranoja, ani razu nie załapałam się na numerek. Wkurzyłam się strasznie, bo nie mieszkam w Rydułtowach i nie mam możliwości, żeby dojechać o 4.00 rano. Mam tu nocować? Poza tym dojazdy kosztują, nikt o tym nie pomyśli. Czy nie można rozwiązać tego inaczej? Po co urządzać taki bałagan? Jeżeli komuś każdego roku przysługuje deputat, to czy nie da się załatwić formalności pocztą, a później przelać pieniędzy na konto? Gdzie indziej tak jest. To zmniejszyłoby kolejki - uważa emerytka.
Pracują na okrągło
Kompania Węglowa podkreśla, że problem dostrzega. - Rzeczywiście jest tak, że część emerytów musi oczekiwać na odebranie deputatów węglowych, jednak prosimy o zrozumienie - apeluje Tomasz Głogowski z Biura Komunikacji Korporacyjnej KW. Wyjaśnia, że kolejki spowodowane są m.in. faktem, że KWK Rydułtowy-Anna obsługuje aż 12,8 tys. emerytów i rencistów z trzech kopalń. - Liczba osób uprawnionych do deputatów węglowych jest tak ogromna, że nie sposób rozwiązać problemu inaczej. Do obsługi emerytów oddelegowano 4 osoby, które pracują na okrągło. Mimo to nie jesteśmy w stanie rozładować kolejek. Jest nam przykro i na pewno chcielibyśmy, żeby wyglądało to inaczej, ale mamy ograniczone możliwości działania, głównie kadrowe - tłumaczy.
Dodaje, że pracownicy obsługujący emerytów zobowiązani są do szczegółowe weryfikacji uprawnień, żeby deputaty rzeczywiście otrzymywały osoby, którym się one należą.
Inne pomysły nie sprawdziły się
Tomasz Głogowski przyznaje, że KWK Rydułtowy-Anna próbowała rozwiązać problem kolejek inaczej. Był pomysł, by zapisywać emerytów i rencistów albo w kolejności alfabetycznej, albo za wcześniejszym potwierdzeniem telefonicznym. To jednak nie sprawdziło się, bo część osób zapisanych na dany dzień w ogóle nie przychodziła i to kompletnie dezorganizowało obsługę grupy uprawnionych, jaką są emeryci. Jest jeszcze jeden czynnik, który może powodować, że emerytom zależy na jak najszybszym odebraniu deputatów węglowych, a co za tym idzie - zwiększeniu kolejek. Przypomnijmy, że do tej pory emeryci górniczy oraz renciści otrzymywali swoje deputaty węglowe w naturze bądź w gotówce. Ekwiwalenty pieniężne były wypłacane do końca marca. W tym roku emeryci i renciści muszą poczekać na formę gotówkową do końca roku. - Zarządzeniem Kompanii gotówka może być wypłacana do końca roku. Jest to związane z trudną sytuacją Kompanii. Stąd może część uprawnionych chce załatwić sprawę jak najwcześniej i dochodzi do skumulowania oczekujących. Nie ma jednak żadnych przeciwskazań, by otrzymać deputaty w formie pieniężnej do końca roku - podkreśla Głogowski.
Magdalena Kulok
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Objektywny-To co mają powiedzieć ci, co muszą utrzymywać ciebie i twoją żonę, bo wdług skali, to oni każdgo miesiąca są mega okradani. Jak można pracować jedyni 28 lat i dostać za to emeryturę? Przeca to są jaja, jak ty chopie przez 28 lot chcesz zarobić na swoii życi i życi swoii baby, bo ona pewnie ani szychty nie przrobiła, choćbyś dupoł po 12 godzin, to na sia ni zarobisz łopatą przez 28 lot, nima taki opcji. Musioł byś chyba z dwa lata pożyć na pyndzyii.
@likwidowacwszystko.......nie najbiedniejszym , ale jednym z okradzionych na pewno !!!!!.
Deputaty wziete czas na emerytury :)objektywny niesprawiedliowosc pewnie ciebie dotknela ty jestes tym najbiedniejezym czlowiekiem?
Objektywny--Wysokie składki ZUSowskie oznaczają wysoką emeryturę, skoro górnik płaci wysokie składki, to powinien dostawać wysoką emeryturę, ale po 50 latach pracy a nie po 25, dlatego że ja mogę płacić po 10 tys składek, będę miał mega wysoką emeryturę, ale dopiero po przepracowaniu 50 lat, czemu składkę emerytalną i wysokość emerytury utożsamiasz z wiekiem emerytalnym. Policz sobie, górnik co umiera w wieku 83 lat, to przez 40 lat pobiera emeryturę 3-4 tys zł, a pracował zaledwie 25 lat, gdyby pracował 50 lat i płacił składki przez 50 lat, to na emeryturze był by zaledwie 15 lat, j\ak twoim zdaniem pracując 25 lat, potem mając wysoką emeryturę można na siebie zarobić przez swoje życie, żyjąc na emeryturze przez 40 lat, jakąś nową matematykę wymyśliłeś czy jak?
Bardzo dobrym przykładem jest Bułgaria, gdzie górnicy faktycznie mogą przejść wcześniej na emeryturę, ale za to płacą wyższe składki. W Niemczech górnicy będą przechodzić na emeryturę w wieku 62 lat. Zostali, jak pozostali, objęci podwyższeniem wieku emerytalnego, w przeciwieństwie do Polski. W Czechach, kraju bogatszym od Polski, górnik uprawniony jest do emerytury w wieku 63 lat – tłumaczy Dawid Samoń zdniem eksperta, tak naprawdę w Polsce powinno się powrócić do rozwiązań wypracowanych w 1999 roku. Chodzi o to by górnicy znaleźli się znowu w systemie powszechnym i by obowiązywały ich takie same zasady jak większości Polaków
@likwidowacwszystko ....jeżeli takich ekspertów słowa są dla ciebie wiarygodne to ja dziękuję i żegnam zarazem- 0 dyskusji ....pozdrawiam !!!!!.
Emerytury górnicze: bardzo kosztowny przywilejJedna czwarta emerytów górników ma mniej niż 54 lata.- Emerytury górnicze są niezwykle hojnym przywilejem i istotnym przykładem dotowania górnictwa przez państwo, czyli z kieszeni podatnika - ocenia Dawid SamońJak przypomina ekspert, w latach 1999 - 2005 górnicy należeli do powszechnego systemu, ale w 2005 r. wywalczyli sobie przywileje w postaci emerytur górniczych, które są finansowane kosztem reszty społeczeństwaW obecnym, powszechnym systemie emerytalnym, nasza emerytura będzie tak duża, jak dużo odprowadzimy składek emerytalnych. Oczywiście emerytura, co roku jest waloryzowana. Górnicy natomiast są w systemie uprzywilejowanym - też odprowadzają składki, w takiej samej wysokości jak w systemie powszechnym, ale ich emerytury nie zależą od zebranych środków. Jak wyjaśnia portalowi ekspert FOR, dostają emerytury o wiele większe. 85 proc. nowo przyznanych górnikom świadczeń emerytalnych w 2012 r. było wyższe niż 3,5 tys. zł.
W przypadku emerytur z powszechnego systemu, 85 proc. nowo przyznanych świadczeń mieści się w przedziale od 600 zł do 3 tys. zł. Ponad 30 proc. świadczeń jest nie wyższa niż 1200 zł.
- Na dodatek górnik o wiele wcześniej kończy pracę. Ponad 60 proc. emerytowanych górników ma mniej lat niż ustawowy minimalny wiek emerytalny dla mężczyzn, a ponad jedna czwarta ma nie więcej niż 54 lata.
Dla porównania, dwa razy mniej emerytów z systemu powszechnego ma mniej niż 65 lat, a tylko niecałe 2 proc. to osoby młodsze niż 54 lata – mówi Dawid Samoń.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Oby dwu nie idzie was czytać co jedyn to większy "filozof" .
@koło ....nigdy nie przyszło ci do głowy np.coś takiego są duże zarobki- duże podatki są małe zarobki -małe podatki ,myślę że wiesz o co mi chodzi ? zarabiając ja np. 2000 zł czy tyle samo odprowadza płatności ktoś kto zarabia 1000zł czyli ty ?i dlatego jest nielegalna waloryzacja kwotowa i jeżeli potrafisz liczyć to policz 2x28 lat w płatnościach podatkowych , bo niech jest wytrącane ze wszystkich pensji po równo np. 100zł miesięcznie wtedy będzie emerytura u wszystkich 1000zł po przejściu na emeryturę po 50latach po równo,lepiej już tego nie potrafię wytłumaczyć ,niestety żyjemy w takim kraju że legalnie niesprawiedliwość dotyka tylko najbiedniejszych !!!!!!.
Objektywny-System emerytalny jest właśnie tak skonstruowany, że jak przechodzisz na emeryturę, to inni muszą na ciebie pracować, tak ten system działa, nie ja go wymyśliłem ale tak działa, wiec nie rozumiem o co ci chodzi, przecież ty nie dostajesz tych pieniędzy, co wpłaciłeś z składki ZUS, bo one sa już dawno przejedzone w tym miesiącu, w którym tą kasę wpłaciłeś. Ty powinieś się z tego cieeszyć, bo dzięki temu, to możesz iść na emeryturę po 25 latach, żyć sobie na tej emeryturze nawet 40 lat, gdybyś miał żyć z swoich składek ZUSowskich i pobierając wysoką emeryturę, to wystarczyło by ci może na 3-4 lata emerytury, ale jak widać to ty i tak masz zawsze mało, mało i mało. Nie wystarczy ci to, że ty pracowałeś zaledwie 28 lat i pobierasz emeryturę rzędu 3-4 tys zł, a inni pracują po 52 lata i dostają 1200 zł, ty przecież i tak jesteś niezadowolony i tak masz mało, mało i mało...
@koło ale z ciebie niezły egzemplarz ....mój węgiel i moją emeryturę wypracowywałem przez 28 lat na dole kopalni, tokiem twojego myślenia to teraz kolej na zabranie mojej emerytury bo obecnie już nie pracuję , a co z emerytami rencistami innych zawodów kto na nich pracuje- myszka Miki a już wiem Pluto ,nie powiem żeś baran!!!!!.
Objektywny-Druga sprawa, to węgiel i tak droższy być nie może, bo już w tej chwili ma problem aby wygrać z ropą czy gazem, wyższa cena oznaczała by, że gaz był by tańszy od węgla, więc i tak cena większa węgla być nie może.
Objektywny-- A czy ty człowieku nie rozumiesz, że w chwili obecnej to dostajesz wegiel i kasę za darmo, a że w życiu nie ma nic za darmo, to ktoś za ten węgiel, za twój chleb, za twój wurzt do chleba, to ktoś musi za to zapłacić, niestety są to tacy ludzi jak ja, którzy muszą rano wstać, iść do pracy, zapierdzielać a państwo z tej pracy zabirze mi i tak 80% moich pieniędzy, po to abyś ty miał wegiel za darmo, nie rozumisz tego, że skoro nie pracujesz, to za darmo nie ma nic. Jak chcesz jeść, palić weglem, to musisz wykonać pracę, skoro nie pracujesz, to oznaczać może jedynie to, że utrzymują cię ci, co codzinnie rano wstają i idą do pracy, w innym wypadku zdeechł byś z głodu i z zimnna, bo każda rzecz, każdy pieniądz jest z pracy a nie z zasiłków, przywilejów, emerytór, rent itp, z tego chleba ani dobrobytu nie ma, wszystko co jest, to pochodzi z pracy!!
Ręce opadają ,ja o wozie wy o kozie,jaką szkołę macie skończoną czy wykładacie na uniwersytecie obydwaj chyba tak tylko że kafelki w ubikacji bo takie jest wasze myślenie,mnie chodzi że wzrośnie jako towar zakupowy węgiel bo tyle tysięcy emerytów stanie w kolejkach do kupienia tego węgla czy flotu czy mułu to tym samym( ceny na pewno potanieją np,ruskigo węgla z 300zł na 400 zł na wasze życzenie) powiem jeszcze raz ostatni ....towar na który rośnie zapotrzebowanie na zimę w tym wypadku węgiel a będzie wkrótce dużo więcej kupujących bo dołączą emeryci którzy będą musieli opał teraz kupować to tym samym wywindują ceny i w takim wypadku to nie tylko my emeryci zostaliśmy skrzywdzeni ale każdy jeden nabywający jakikolwiek opał na zimę ,a że mam racje to już się okaże w przyszłym roku niestety tu jest Polska i Polska rzeczywistość....!!!!!. i nie chodzi tylko o węgiel Śląski Ruski Chiński Amerykański i jaki tam jeszcze......koło myśl emeryt "obiektywny" niechcący podniesie tobie budowlańcowi ceny ogrzewania .....sorry ale taka jest nasza gospodarka nastawiona tylko na wielkie pieniądze!!!!!.
Objektywny--Czy ty nie rozumiesz tego, że węgiel Śloński nie umie już konkurować powoli z gazem? Dziś już ludzi na palcach policzysz, co gotują na węglu, natomiast coraz więcej ludzi rezygnuje z węgla i przechodzi na gaz, pracując na budowach, zauważyłem że w nowych domach jest moda na gaz, połączony z kominkiem (płaszcz wodny z DGP)ogrzewanym drewnem, węgiel nie stanowi już konkurencji dla gazu, koszty orzeewania gazem, to są koszty zbliżone do węgla, z tym że gaz jest wygodniejsze, ludzie co palili ekogroszkiem, to przechodzą na gaz, bo jak sami mówią, dopłacą 2 tys zł rocznie i mają czysto w piwnicy, żadnego węgla, uzupełniania zbiornika itp, oggrzewanie ich w zasadzie nie interesuje a płacą zaledwie 2 tys zł więcej rocznie, niż by używali węgla, nie martwi cie to, że węgiel zaczyna przegrywać z gazem?
Objektywny nie mam zamiaru ciebie zywic zebys zyl z moich podatkow wegiel moge kupic i z rosji!!!!!!!
@likwidowacwszystko.....coś ci się pomyliło z państwami -tu jest Polska z polskimi cenami i Polską UE,a to się nijak ma do prawdziwej UE,i dalej twierdzę pożyjemy zobaczymy......możesz mnie znowu krytykować w kwietniu 2015 roku i podać ceny węgla na Polskim rynku i nie tylko węgla, bo jak na razie jesteś tępy jak moja kosa bez klepania ,skoro tak prostych rzeczy nie panimajosz!!!!.
AKTUALNA CENA WĘGLA W PORTACH -ARA- Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia. 75$/tona = 245zł/tona W cenie jest transport przez ocean z USA, lub RPA i rozładunek ze statku.W porcie w ŚWINOUJŚCIU też taka niska cena.
Objektywny. Inni pracują ciężko i zarabiają 2000 brutto i muszą kupić opał
@koło ....dziękuję za wykład,ale z dalszego uświadamiania co jest co -i jak jest produkowane nie skorzystam by nie pierdzielić trzy po trzy w twoim temacie !!!!!.
@koło ....dziękuję za wykład,ale z dalszego uświadamiania co jest co -i jak jest produkowane nie skorzystam by nie pierdzielić trzy po trzy w twoim temacie !!!!!.
Objektywny-Szlyma je po 150 zł za tona z transportem, flot kosztuje 350 zł, z tym że flot to je wongel, yno że w formie proszku , jak się go wymiyszo z wodą, to się zeszlakuje i zrobi się z niego brykiet. Szlyma to je płukanina wonglo z kamieniem, to je po prostu osad z tego, co wypłukają a flot to je proszek z osiewanego wonglo. Byłeś kiedyś na płuczce, wiysz jak wyglądo technologia? Bo pierdzielisz trzi po trzi, na płuczkach je kilka pięter, kiery służą do segregacji i odzielenia "ziarna od plew". A szlyma z ryduw, to yno z nazwy je szlymą, bo prawdziwo szlyma je w osadnikach, kaj prawo nie dopuszczo jej do handlu, bo to je odpad, czyli śmiecie.
@koło .....niech to jest co chce jak to gore to mi jedno czym jest byle tani ,a jak myślisz o co to w tym wszystkim chodzi ,skoro tyle węgla na zwałach a kolejki jak za PRL- a te niby śmieci jak nazywasz muł i flot są w cenie od 200 do 350 złoty za tonę dziś- to jak będzie więcej chętnych to jaka cena będzie jutro ,a nie wszyscy są emerytami z emeryturami powyżej 1500 zł, myślenie się kłania ,myśl człowieku myśl, i niestety ludzie będą palić czym popadnie byle tanio i byle było ciepło pożyjemy zobaczymy jak to będzie wyglądało przy ostrzejszej zimie nie namiastce zimy jaka była ostatnio !!!!!.
Objektywny-Szlyma(muł) jest w zasadzie śmieciem, jest wyrzucany, jest w nim zaledwie 40% węgla przy dobrej szlymie, można go znaleść w zasadzie wszędzie w okolicach kopalni, koszt szlymy to jest jedynie transport, ci co nim handlują, to mają go za friko, kasę biorą jedynie za transport, załadunek itp, bo szlyma to odpad, to są śmieci nic niewarte. Jak kupisz tona szlymy, to 600 kg bydziesz mioł z tego hasio.
@ likwidowacwszystko ......odpowiem ci prosto to nie ja stoję.....i proszę zapytaj swojej mamy gdzie był pierwszy klaps po twoim urodzeniu bo na pewno nie w pośladki ,i mam pytanie czym palisz w piecu jeżeli węglem czy mułem ,to domyślisz się o co mi chodzi ,jeżeli popyt na coś jest taki sobie to i ceny są takie sobie ,jeżeli zapotrzebowanie jest i popyt większy to i ceny są większe ,czyli jak obiektywny mułu i węgla nie kupował to teraz będzie więc ceny kochanienki ci obiektywny ciołku podniesie , czy tego chcesz czy nie ,trzeba było czytać ze zrozumieniem moje komentarze byś zrozumiał że zabranie węgla emerytom uderzy we wszystkich kupujących jakikolwiek opał ,a dojdzie to dopiero do takich jak ty baranów jak zobaczy że ten muł który był tani teraz kosztuje nie za tanio ,bo jak myślisz kto będzie drogie opały kupował na pewno nie emeryci ....no może ty.....no i widzisz człowieku gospodarka łańcuchowa tak działa ,zabiera się jednym odczują wszyscy którzy z tego korzystają,a to że może mieszkasz na blokach nie dowodzi że nie dopłacisz !!!!!!.
@gorol-Za cieżką i niebezopeivczną pracę zarabia się grosze, takie są zasady, że jak ktoś nie ma fachu, pracuje łopatą i kilofem to powinien zarabiać grosze, bo jest głupi, niewykształcony, nie ma zdolności, umie to co wszyscy, czyli machać łopatą, kożdy ciul to umi, bez to za tako robota płaci się grosze. Twoim zdaniem, kto bardzi się narobi, murorz czy halanger? Kto twoim zdaniem z nich wiyncyj zarobi?
cameleonix11- kolego nie wiem dlaczego takie bzdury wypisujesz, 700 zł. za tone? To raz, dwa: czy bierą węgiel czy kasę za węgiel płacą podatek, zdrowotne, emerytalne, itd. Tak samo jest z bonami, itp. Więc musisz odliczyć z sumy około 40% dla fiskusa. Wszystkie tak zwane przywileje są wpisane w wypłatę. Czyli podając np. że wypłata wynosi 5000zł. brutto, i plus deputat, bony itp. jest kłamstwym. Bo owe tzw. przywileje są wpisane w wypłatę brutto! No ale Ty jesteś dzieckiem propagandy, zero myślenia.
TY cameleonix11, do szkoły trzeba było chodzić albo wybrać sobie taką pracę żebyś był zadowolony. Nie zazdrość górnikom tych kilku tysięcy zarobionych ciężką i niebezpieczną pracą. Weź się za tych na stołkach w kampanii co wyciągają po kila set zł. na miesiąc.
W przyszłym roku problem sam się rozwiąże ...
z tym numerkiem to chyba objektywny stoi ahaha
Nie dość, że idą na emeryturę znacznie wcześniej, niż inni, nie dość, że ich emerytura wynosi 2 -3 razy więcej, niż innych, nie dość, że pracując mieli 13-tki, 14-tki, nie dość, że pracując mieli deputaty (znam takich, co dostawali 8 ton, a mieszkali w bloku - więc sprzedawali - 8 x 700zł = 5.600zł), nie dość, że na emeryturze również dostają deputaty (trochę mniejsze), to jeszcze im źle, że postoją trochę w kolejce...