Pijany 36-latek wjechał w słup, zostawił dzieci w aucie i uciekł [AKTUALIZACJA]
Sprawca kolizji został już zatrzymany przez raciborskich policjantów. Był objęty sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Odpowie również za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości.
Do zdarzenia doszło 30 września około godz. 18:40 na ul. Olimpijczyka w Raciborzu-Markowicach. Kierujący fiatem siena mężczyzna (jechał w kierunku Auchan) na zakręcie omal nie zderzył się z nadjeżdżającym wozem bojowym straży pożarnej - skręcił w prawo, otarł się o wóz strażaków, przejechał przez przejazd kolejowy i uderzył w przydrożny słup energetyczny.
Autem podróżowali synowie kierowcy (4 i 7 lat). Bezpośrednio po zdarzeniu strażacy przystąpili do akcji ratunkowej wyciągając chłopców z pojazdu. Mężczyzna przez chwilę przyglądał się ich pracy, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia do domu, z którego - wziąwszy wcześniej dowód osobisty - również uciekł.
Żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł poważniejszych obrażeń. Dzieci zostały przewiezione do szpitala w Raciborzu na obserwację.
Sprawca kolizji został zatrzymany przez raciborskich policjantów 1 października (godziny poranne). 36-latek był już objęty sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Teraz odpowie za złamanie zakazu oraz spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
No ale skurw..,to się nazywa tupecik i lekkomyślność.Mamusia tych dzieci wcale nie lepsza,pewnie pierwsze lepsze gacie na dyskotece łapła i teraz siedzi z takim smrodem!Nie rozumiem takich bab,co taki jełop musi jeszcze zrobić by żona się z nim rozwiodła?Pozabijać ich wspólne dzieci?Myślcie baby,za kogo wychodzicie i z kim żyjecie,3/4 wypadków w których giną dzieci są przez "kochające" mamusie,które przymykają oko na picie Pana Szejka w chałupie,jazdę po alkoholu,bądź jeszcze gorsze rzeczy,którymi niemal codziennie karmią nas media.Głupota niektórych bab jest porażająca!Mam nadzieje,że wszyscy sąsiedzi będą ich teraz wytykać palcami i głośno o nich mówić,bo jak takiej się wprost nie powie i nie wytknie ją palcem,to dalej nic se z tego nie zrobi.Szkoda dzieci,że mają tak durnych rodziców!
Za mało patroli policji na tej ulicy a za dużo wariatów i pijaków drogowych tom drogom śmiga