Dawid powalczy z Goliatem. NaM wierzy, że finał będzie jak w biblii
Dawid Wacławczyk oficjalnie zaprezentował się jako kandydat na prezydenta Raciborza. Zrobił to 2 października w Hotelu Polonia, w towarzystwie Izabeli Kloc. - W tym człowieku drzemie siła - reklamowała go senator PiS.
Wacławczyk (rocznik 1979) to absolwent II LO, studiował Turystykę i Rekreację; we wczesnej młodości był punkiem, obecnie jest przedsiębiorcą. Ma żonę i córkę. Jest wspólnym kandydatem NaM, PiS, Oblicz oraz Dobra Ojczyzny. O obecnej władzy - koalicji Lenk-Wojnar mówi z pokorą i szacunkiem dodając, że "zmiana jest naturalnym elementem rozwoju". - Nie planujemy czystek, rewolucji ani bitew - powiedział dziennikarzom w hotelu.
Izabela Kloc nazwała Wacławczyka "wymarzonym kandydatem PiS". Z list tej partii raciborzanin wystartuje - oprócz wyborów prezydenckich - do rady Powiatu Raciborskiego. Taki był warunek udzielenia poparcia mu przez Prawo i Sprawiedliwość. Kloc wierzy, że po zwycięstwie Wacławczyka raciborzanie "obudzą się w nowym mieście". Senator wspomniała, że ma nieprzyjemne doświadczenia z raciborską władzą, których doświaczyła w ostatniej kampanii w wyborach do parlamentu.
Kandydat popierany przez PiS oferuje wyborcom "mentalność przedsiębiorcy" i zahamowanie odpływu z miasta ludzi młodych. - Będę pielęgnował kontakty z inwestorami, którzy przyjdą do Raciborza - obiecuje Wacławczyk. Chce np. utworzyć agencję obsługującą inwestorów na wzór wrocławskiej instytucji (zabiegali o to już w obecnej kadencji radni Mandrysz z Lepczyńskim).
- Mam szacunek dla dokonań i zasług ekipy obecnie rządzącej Raciborzem ale nie wierzę, że będą rozwijać miasto - mówił Dawid Wacławczyk w Hotelu Polonia.
Zastępcą Wacławczyka może zostać Piotr Ćwik, w przeszłości radny, zawodowo związany z Carbonem. - Dawid wychodzi do walki z Goliatem, za takiego uchodzi w tym starciu Mirosław Lenk. Wierzymy, że skończy się jak w opowieści biblijnej - skomentował Ćwik. Na drugiego zastępcę prezydenta być może ogłoszę konkurs aby pozyskać osobę o najlepszych kwalifikacjach - zapowiedział kandydat.
Ujawnił jeden z elementów programu wyborczego NaM, który ukaże się 10 października na witrynie internetowej stowarzyszenia (ruszy też strona www.dawidwaclawczyk.pl, która jest jeszcze w budowie). - Jako pierwsi w Polsce wprowadzimy Komunalną Fermę Fotowoltaiczną, do której będzie mógł się przyłączyć każdy mieszkaniec. To pionierskie rozwiązanie - zapewniał.
Do rady miasta chce wprowadzić m.in. Leona Fiołkę, Ryszarda Frączka, Romana Wałacha, Piotra Dominiaka, Piotra Klimę, Andrzeja Rosoła, Justynę Kiedrowską, Zbigniewa Wieczorka i Zbigniewa Marciniaka. Nowymi twarzami w lokalnej polityce mają być prawnik Bartłomiej Adamski oraz rafakowiec Jarosław Łęski a także Anna Szukalska znana z aktywności w Szlachetnej Paczce i znana reżyser Grażyna Tabor.
Do powiatu wraz z Wacławczykiem pójdą m.in. Dominik Konieczny, Józef Gadzicki, Jacek Ostrowski, Franciszek Marcol i Henryk Postawka.
W gronie kandydatów NaM-u nie będzie Michała Fity, jednej z czołowych postaci stowarzyszenia. - Podał nam poważne powody chęci kandydowania jako kandydat niezależny. Nie będziemy mu robili konkurencji w jego okręgu wyborczym - powiedział nam Dawid Wacławczyk.
Na początku listopada w Raciborzu ma odbyć się konwencja wyborcza promująca Dawida Wacławczyka, jej szczegóły nie są na razie znane. Kandydat nie zamierza wzywać konkurenta - Mirosława Lenka (PO) do debaty wyborczej. - Choćby z racji wieku, jestem młodszy i mi nie wypada. Deklaruję jednak udział w każdej debacie jaka zostanie zorganizowana przed wyborami z 16 listopada - wyjaśnił Wacławczyk.
Ludzie
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Radny Gminy Nędza
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.