Radar coraz bliżej. Dziś podpisano umowę
Nowoczesny radar meteorologiczny, który wkrótce stanie na Górze Św. Anny ma zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców w regionie. W zasięgu jego działania znajdzie się miedzy innymi Odra z dopływami na terenie powiatu raciborskiego i zlewnie zasilające Zalew Rybnicki.
To tylko jednak zaledwie ułamek możliwości potężnego urządzenia, które swoim zasięgiem obejmie aż trzy województwa - śląskie, opolskie i dolnośląskie. To obszar o powierzchni 41 700 km2, na którym zamieszkuje 8,5 mln ludzi. Radar umożliwi dokładniejsze prognozowanie zagrożeń oraz szybsze ostrzeganie przed nimi ludności poprzez: objęcie skutecznym zasięgiem radarowym obszarów źródłowych Odry, Opawy i Ostrawicy oraz ich górnych biegów, poprawę dokładności pomiaru natężenia opadów i prognozowania zasilania w/w rzek w wody opadowe, monitorowanie groźnych zjawisk meteorologicznych związanych z wiatrem na obszarze województwa śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego, ocenę stanu skupienia hydrometeorów (rozróżnia deszcz, grad, śnieg). Na terenie woj. śląskiego w efektywnym działaniu nowego radaru znajdą się wszystkie zlewnie polskich dopływów górnej Odry, szczególnie Psiny, Kłodnicy, Rudy i Bierawki. Zapewni to wysoką gwarancję informacji o opadach w dorzeczu górnej Odry, szczególnie w zlewniach zasilających zbiorniki Dzierżno i Rybnik.
Radar powstanie dzięki współpracy trzech Funduszy. Całkowity koszt budowy radaru wyniesie ok. 12,7 mln zł (netto). Z tej kwoty WFOŚiGW w Katowicach udzielił dotacji do kwoty 4,8 miliona złotych. Do zadania dołożyły się również wojewódzkie fundusze w Opolu (2,9 mln zł) i Wrocławiu (2,4 mln zł). – W naszym województwie, pod opieką finansową Funduszu znajdują się górne odcinki dwóch największych polskich rzek. Gwałtowne zjawiska meteorologiczne zaczynają się więc u nas i to na naszym terenie i są ćwiczone – mówi Gabriela Lenartowicz, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. – Dlatego zależy nam na racjonalnym przygotowaniu się do tych zjawisk i wiemy ile to kosztuje. Staramy się myśleć z wyprzedzeniem dlatego stworzyliśmy mechanizmy, które pozwalają na szybka pomoc. Myślę, że ta umowa zainicjuje szersza współpracę w zakresie profilaktyki przeciwpowodziowej i przeciwdziałania skutkom gwałtownych zjawisk meteorologicznych.
Radar na Górze św. Anny zostanie zintegrowany z systemem POLRAD. Uwzględniając dodatkowo planowane wdrożenie systemu INCA można stwierdzić, że planowana inwestycja umożliwi lepsze prognozowanie hydrologiczne i sterowanie kaskadą zbiorników w celu uzyskania co najmniej 24 godzinnego czasu wyprzedzenia dla planowanych odpływów z tych zbiorników oraz 48 godzinnego wyprzedzenia ostrzeżeń o katastrofalnych wzrostach stanów wody na dolnej Nysie Kłodzkiej i Odrze poniżej ujścia Nysy.
– To co było najważniejsze od początku inwestycji to zakup działki. Już ją mamy i obecnie pracujemy nad planem zagospodarowania – mówi dr Rafał Bąkowski, zastępca dyrektora Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. – Samo urządzenie jeszcze w tym roku będzie gotowe do odbioru od producenta. Urządzenie to nie jest największy wydatek, najwięcej kosztuje infrastruktura i budowa wieży radarowej na której zostanie zamontowany. Mamy nadzieję, że radar zostanie uruchomiony w pierwszym kwartale 2016 roku, choć niewykluczone, że inwestycję uda się przyśpieszyć – dodaje Bąkowski.
Umowa na dofinansowanie inwestycji została dziś podpisana w siedzibie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. W spotkaniu wzięli udział: przedstawiciele Rady Nadzorczej Funduszu - prof. Aleksander Herczek i Jerzy Suchy, Prezes Zarządu WFOŚiGW w Katowicach Gabriela Lenartowicz, Zastępca Prezesa Zarządu Agnieszka Siemińska oraz Kierownik Zespołu Gospodarki Wodnej i Ochrony Wód Krystian Smuda. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej reprezentował wicedyrektor dr Rafał Bąkowski.
(acz)
Ludzie
Poseł na Sejm RP