Sześciolatki do szkoły. Kazik Staszewski: Niech nasze podpisy będą jak kilofy!
Rodzice sześciolatków zbierają teraz podpisy pod obywatelskim projektem ustawy „Rodzice chcą mieć wybór”. Chcą sami decydować czy posłać dzieci do 1 klasy w wieku 7 czy 6 lat. Akcję poparł lider zespołu KULT Kazik Staszewski. Zaapelował w internecie, żeby rodzice działali do skutku. Zbiórka podpisów trwa do 12 grudnia.
Materiał wideo:
Ankieta
- Górnicy chcąc wywalczyć należne im prawa przyjeżdżają do Warszawy z kilofami i palą opony. Niech nasze podpisy będą jak kilofy – zaapelował do rodziców sześciolatków Kazik Staszewski w filmie zamieszczonym w internecie.
Rodzice sześciolatków, skupieni wokół Fundacji Rzecznik Praw Rodziców od kilku lat walczą wytrwale o to, by rząd nie odbierał im możliwości decydowania o tym czy posłać sześciolatki do 1 klasy czy pozostawić je w edukacji przedszkolnej. Teraz ważą się losy dzieci z rocznika 2009. Rząd chce je wszystkie wysłać obowiązkowo do szkoły już od najbliższego 1 września. Byłby to pierwszy rocznik posłany w całości do 1 klasy jako sześciolatki. Rodzice wiedzą, że duża część dzieci nie osiągnie jeszcze gotowości szkolnej (najmłodsze będą miały 5 lat i 8 miesięcy). Nauczyciele i samorządowcy obawiają się z kolei, że szkoły mogą temu nie podołać, bo ma być to największa kumulacja dzieci w 1 klasie od 25 lat: naraz do 1 klas ma pójść ponad 600 tysięcy dzieci, a już teraz większość szkół ma naukę zmianową.
W akcję „Rodzice chcą mieć wybór” można się włączyć poprzez stronę rzecznikrodzicow.pl. Do 12 grudnia trzeba zebrać 100 tysięcy podpisów aby ustawą zajął się sejm. Do listopada inicjatorzy akcji zebrali połowę wymaganej liczby podpisów.
Kazik tłumaczy, że zaangażował się w akcję rodziców, bo jego żona uczy w klasach początkowych i doskonale wie jak często sześciolatki nie radzą sobie w 1 klasie. Poza tym Kazik jest dziadkiem sześciolatka.
Oprac. ET
Tez poszedlem do szkoly jak mialem 6 lat tyle dobrego ze musze wiecej pracowac