Ortopeda Bogdan Jachimowicz został pochowany na Jeruzalem
Zmarł nagle, 10 listopada, w wieku 71 lat. Był lekarzem ortopedą z raciborskiego Szpitala Rejonowego, specjalistą w ortopedii dziecięcej. Pożegnali go m.in. koledzy z pracy i środowiska medycznego.
- Przepracowałem z Bogdanem Jachimowiczem 35 lat. Poznaliśmy się jeszcze w starym szpitalu na Bema, za dyrekcji pani Pawłowskiej. Szefem ortopedii był profesor Konzal. To była słynna raciborska szkoła ortopedii. Racibórz był pierwszym miejscem pracy Bogdana. W karierze zawodowej był zastępcą ordynatora i dyrektorem medycznym szpitala. Do końca życia prowadził poradnię preluksacyjną. Każdy, kto zostawił tyle lat życia w pracy tworzy niepowtarzalny wkład w funkcjonowanie szpitala i na pewno po specjaliście tej klasy pozostanie luka trudna do wypełnienia. Chirurgia jest pracą zespołową i właśnie straciliśmy członka takiego zespołu. Podobnie jak dla wszystkich obecnych jest to dla mnie duża strata - powiedział Roman Urbańczyk szef oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej. Zmarły pochodził z Ostrowca Świętokrzyskiego. Zanim trafił do Raciborza mieszkał w Gliwicach.