Remont przejazdu na Dębiczu i gigantyczne korki [ZDJĘCIA]
Do ogromnych pokładów cierpliwości musieli sięgnąć dzisiaj kierowcy, którzy jechali z Raciborza w kierunku Rybnika lub Lubomi. Remont przejazdu kolejowego na ul. Rybnickiej spowodował ogromne utrudnienia w ruchu. Dobra wiadomość jest taka, że całość prac została zaplanowana na jeden dzień.
PKP Polskie Linie Kolejowe postanowiły ulżyć kierowcom, którzy od lata narzekali na fatalny stan nawierzchni na przejeście kolejowym na ul. Rybnickiej w Raciborzu (w ciągu DW 935) na nieczynnej linii kolejowe Racibórz Markowice - Olza.
- Remont przedmiotowego przejazdu kolejowo-drogowego polega na naprawie nawierzchni asfaltobetonowej na dojazdach do przejazdu (asfaltowanie wyrw i nierówności) - poinformował nas Jacek Karniewski z PKP PLK. Warte 32 tys. zł prace zlecono firmie REM-KOL-BUD z Nędzy, której pracownicy 21 listopada przystąpili do pracy.
Prowadzony od rana remont spowodował ogromne utrudnienia w ruchu. W godzinach szczytu przejechanie odcinka od łuku na ul. Piaskowej do ronda przy Auchan zajmowało niemalże godzinę. Dobra wiadomość jest taka, że wykonanie remontu nawierzchni przejazdu zaplanowano na jeden dzień i - jak zapewnili nas na miejscu drogowcy - nie będzie odstępstwa od tych zamierzeń. Jutro ruch na trasie wróci do normy.
Zgodzę się z Tobą kabała. Można to było przeprowadzić ten remont w weekend - w godzinach nocnych. To by wykluczyło korki w 100%. Ależ to Polska, mój kraj, taki mądry. :))
PKP po raz kolejny ma w dupie kierowców i mieszkańców okolic, w których dokonują remontów. Skoro remont można wykonać w jeden dzień, to można było go zlecić na sobotę albo nawet niedziele. Ale po co, przecież lepiej mieć innych w dupie, bo remont drogi przy NIECZYNNYCH torach jest najważniejszy. To takie polskie jak klapa systemu PKW, pendolino, gazoportu itd.