Nie będzie starcia kandydatów na burmistrza Pszowa
Debata z udziałem kandydatów na urząd burmistrza Pszowa, czyli Marka Hawla i Katarzyny Sawickiej-Muchy, nie dojdzie do skutku. Dlaczego?
Debata miała odbyć się w środę w Miejskim Ośrodku Kultury w Pszowie o godz. 18.00. Taką informację otrzymaliśmy od obecnego burmistrza, Marka Hawla. Jak się jednak okazuje, debaty nie będzie. Marek Hawel nie kryje zaskoczenia. - Pomiędzy mną a Panią Katarzyną Sawicką-Muchą były prowadzone rozmowy odnośnie debaty. W niedzielę wieczorem otrzymałem od niej informację, że weźmie udział w debacie. W poniedziałek wieczorem ustaliliśmy formę, w jakiej debata miała zostać poprowadzona. Trwały intensywne przygotowania. Jednak we wtorek wieczorem moja kontrkandydatka odwołała swój udział w debacie. Powiadomiła mnie o tym po spotkaniu z mieszkańcami w Krzyżkowicach, w którym brała udział, ale podczas którego nie zgodziła się na zadawanie jej pytań - mówi burmistrz Marek Hawel. Dodaje, że środowe spotkanie w MOK-u o 18.00 odbędzie się, ale będzie miało charakter spotkania kandydata z mieszkańcami.
Katarzyna Sawicka-Mucha wyjaśniła nam, że to obowiązujące przepisy prawa nie pozwalają jej na udział w debacie. - W związku z wykonywaniem przeze mnie zadań służbowych, jako członkowi korpusu służby cywilnej, zgodnie z ustawą z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej, nie wolno publicznie manifestować swoich poglądów. Mając powyższe na uwadze oraz ustosunkowując się do zarzutu Pana Marka Hawla o odmowie udziału w debacie, pragnę poinformować, że pomimo poczynionych starań, nie uzyskałam zgody przełożonych na udział w niej. Pragnę zdementować, że przyczyną powyższego stanu rzeczy nie jest moja niechęć do udziału w debacie, lecz obowiązujące mnie w tym zakresie przepisy prawa - informuje Katarzyna Sawicka-Mucha.
@koło nie skomentuje. Szkoda klawiatury.
executioner- A po co tam mo być? Dziś są komórki i internety. Ty piepszysz, tak jak nikierzy u mie w robocie. Otóż mom robota do wykonanio , mom na nia termin, kogo intresuje na kiedy przyda na zychta? Mom robota i termin, płacą mi za robota, terminu żech nie zawalił, a plują sie że do roboty jeżdża na 12 a zapomnieli jak żech robił po 20 godzin, aby termin był jak je w umowie. Jest termin, je akord, to też robia swoii. Piątkowski pokozoł że zbankrutowano komunalka umi wyciąnyć z bagna, lodowisko dobrze chodzi, a hotel zarobio, kogo interesuje co robi, liczy sie wynik ekonomiczny, po są są telefony i internety, aby nie musieć jeździć, był szpec, co bez oczyszczanio walił ścieki do bełszonga, sztrofa pszów tako dostoł że masakra, a powinni mu sztrofa dać a nie miastu.
Piątkowski nie był chyba nigdy na oczyszczalni
Powtórza to tu jeszcze roz. Jo pójda na p. Mucha mom dość Układu Hawel-Piątkowski-Kołodziej. Kaj piątkowski za przekręt z swoim własnym browarem sprzedawanym w miejskim hotelu dostaje w nagroda stanowisko kierownika komunalki i oczyszczalni. Nie chciołbych mu ubliżać ze wzgledu na jego nie pełnosprawność ale jo je ciekaw jak on na oczyszczalni wykonuje swoja praca jak on pobiero próbki jak tam nie dojedzie. Jak doglądo stanu pokoi w hotelu ?
A mnie to spotkanie wiele powiedziało. Od wczoraj próbuje poskładać to do kupy. Fakty: w powiecie zawiązała się grupa, która chce rządzić poszczególnymi miastami. Nazywa się Wspólnota Samorządowa. Jej „mózg” jest w Rydułtowach. Tam jest pełnomocnik i całe szefostwo. W Rydułtowach wygrali. W powiecie też rządzą, bo zawiązali koalicję z Platformą Obywatelską. Teraz Pszów. Kandydatką Wspólnoty jest pani Sawicka-Mucha. Skoro Wspólnota współpracuje z PO, to nie dostaną poparcia PiS po ich kandydacie, który przepadł w I turze. Na spotkaniu w Pszowie nie pojawiły się kontrowersyjne osoby z Krzyżkowic, bo w ich asyście kandydatka mogłaby w Pszowie przepaść. Zastanawiam się teraz co obiecano Jóźwickiemu z Krzyżkowic w zamian za to żeby nie startował na radnego (bo wtedy odebrałby głosy ich kandydatowi na radnego), a jednocześnie agitował za kandydatką Wspólnoty. Zagadka rozwiąże się po wyborach, jeśli wygra je Wspólnota. Mam wrażenie, że część ludzi, która w tym uczestniczy, nie ma pojęcia o co chodzi. PS. Tyle tutaj było tłumaczenia, że kandydatka nie może brać udziału w dyskusji. To wszystko okazało się nieprawdą, bo udział w dyskusji wzięła, unikając jednak skutecznie rzetelnej debaty.
Przychodzi do was człowiek, ładny, schludnie ubrany i mówi, że jest interes do zrobienia, a właściwie kontaktuje się via email i dołącza zdjęcie, Tylko pisze, że żeby zarobić musisz mu dać swoje pieniądze, duże pieniądze, ok. 37 mln. I co robi rozsądny człowiek? Proponujesz mu spotkanie, żeby omówić szczegóły interesu, a ta osoba odmawia. Sprawdzasz informacje o nim w Krajowym Rejestrze Sądowy, w rejestrze dłużników, wśród innych biznesmenów, czy słyszeli o kimś takim, penetrujesz Internet, szukając jakiejkolwiek wiedzy o osobie, której masz powierzyć 37 baniek. I co? I nic...
Nie rozumię osób, które chcą 37 mln. budżetu miasta i majątek trwały wielokrotnie wyższy powierzyć na obietnicę "będzie lepiej" osobie znikąd. Nie rozumiem :) Nie znają jej nawet krzyżkowiki, a ci co znają kwitują wzruszeniem ramion -damulka, dama w kapelusikach. Ech... róbta co chceta. ;)
malutka789 Ty w ogóle byłaś wczoraj w MOKu? Bo ja nie zauważyłem, żeby ktoś ją tam wczoraj poniżył. Powiem więcej to ona zaczęła od zmasowanego ataku na Hawla....
executioner Podzielam Twoje zdanie i nadal nie wiem na kogo zagłosować. P. Mucha nie wiele powiedziała co chce zrobić a towarzystwo tylko wylewało żale za przeszłość nie skupiając się na przyszłości Pszowa.
a po co ma chodzić na debatę która ma za zadanie tylko jedno: poniżyć ją
No i jak Wasze wrażenia ? Dla mnie jeśli byłbym niezdecydowany to dalej nie wiem na kogo głosować ...
No i słusznie prawisz koło :)
Wystarczy pomyśleć, otóż startuje na fotel burmistrza i za to jej szef nie zwolni, może spotykać sie z mieszkańcami i ich nakłaniać do załosowania na nią a dziwnym trafem nie może jedynie debatować... Przecież to sie kupy nie trzyma, fotel burmistrza to przecież duża wieksza polityka, niż debata. To tak jak dostała by zakaz wywieszania plakatów z swoim wizerunkiem. Dla mnie to niepoważne i ściema jak diabli, bo skoro startuje na fotel burmistrza, to logiczne że wybory musza być zgodnie z demokracją, a ta pozwala na różnego rodzaju agitacje, debaty, reklamy itp, skoro pozwolili jej kandydować na burmistrza, to nikt jej agitacji ani debat nie może zabronić, bo wtedy walka była by nie równa i tym samym nie spełniało by to norm szeroko rozumianej demokracji.
A to ja mam pytanie... p. Mucha nie może wziąć udziału w tej debacie, a z Kołem Emerytów o Rencistów mogła? Przecież to i to to głównie spotkanie z mieszkańcami.:)
Jakie pomówienie ?! Prosze pani , słyszę różne rzeczy na mieście i chcę o nie zapytać bezpośrednio panią na spotkaniu z mieszkańcami . A co mnie spotyka ? Straszenie sądami... Natomiast milczenie na temat unikania przez panią debaty gospodarczej i innych opisanych tutaj spraw każe mi myśleć , że trafiłem w sedno . Prosze się nie denerwować i do zobaczenia w MOKu. ;)
Ciebie Persona1 to Mucha powinna oskarżyć o pomówienie!Nigdzie nikt nie słyszał,że ona chce szkołę zamknąć!To się nazywa pomówienie i można za to odpowiadać przed sądem
O zamykaniu szkół porozmawiamy na debacie - tam będzie miała pani szansę mnie przekonać. Teraz wróćmy może do pani dyrdymałów i wykręcania się z debaty. JESZCZE RAZ: nie chcę pani pytać o poglądy polityczne i czy pani kocha SLD , ale chcę pogadać o poglądach gospodarczych na miasto. Mówiąc krótko: jeśli teraz pani wprowadza nas w błąd, to czego mogę się spodziewać po pani za 2 lata ??? Jeśli jest pani marionetką starych układów , to każe mi pani uwierzyć , że ten stary układ nie powróci ??? Wie pani co oznacza powrót "duchów z przeszłości" ??? Wie pani co to oznacza dla nas - mieszkańców ??? Porozmawiajmy dzisiaj o tym w MOK. ;)
Zakaz uczestniczenia w dyskusji, jaką jest debata dotyczy Urzędników Słyżby Cywilnej, a nie pracowników. Różnica jest taka:
Pracownik służby cywilnej - osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę, zgodnie z zasadami określonymi w ustawie o służbie cywilnej.
Urzędnik służby cywilnej - osoba zatrudniona na podstawie mianowania, zgodnie z zasadami określonymi w ustawie o służbie cywilnej. Czy pani Mucha jest zatrudniona na umowę (cywil), czy mianowana (umunduowana)? W innym przypadku startując do wyborów, także w trakcie kampanii przedwyborczej (jak teraz) musi wziąć urlop bezpłatny. Więc łamie prawo?
Co???Którą szkołę Mucha chce zamknąć???Możesz nas oświecić,gdzieś takie bzdury usłyszał?
Droga pani, kręcenia ciąg dalszy ??? Przecież ja nie chce pytać o pani poglądy polityczne, a o poglądy gospodarcze, o pani wizję naszego miasta. Guzik mnie obchodzi czy sympatyzuje pani z SLD czy z PiS, ale mam prawo wiedzieć co chce pani zrobić w moim mieście. Jeśli chce pani zamknąć szkołę, to żądam informacji –którą ! Jeśli chce pani oddać pół oczyszczalni prywatnemu przedsiębiorcy, to chce wiedzieć dlaczego i komu . A pani oszukuje ludzi już na początku wmawiając, że tu chodzi o poglądy polityczne . To że pani kręci jest dla mnie jasne jak słońce, bo przecież swoje poglądy gospodarcze prezentowała pani w ulotkach , wypowiada się o nich w gazetach , a także chodziła pani na spotkania , na których o nich opowiadała. Więc proszę nam teraz nie opowiadać bajek , że nie może nagle o tym mówić. Czekam na panią dzisiaj w domu kultury. I niech się pani nie boi , bo będę grzeczny :D
Ciekawy artykuł,odsyłam cię Persona1,doszkol się za nim coś napiszesz
http://www.sluzbacywilna.info.pl/aktualnosci3/980-neutralnosc-polityczna-ryby-i-urzednicy-glosu-nie-maja
Zasada neutralności politycznej, z uwzględnieniem tego, że partie polityczne w państwie demokratycznym są przewidzianymi przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej i akceptowanymi przez obywateli wyrazicielami ich woli oraz tego, że członek korpusu służby cywilnej może korzystać z zagwarantowanych wolności i praw człowieka i obywatela, w tym prawa do udziału w życiu publicznym, polega w szczególności na:
1) niemanifestowaniu publicznym poglądów i sympatii politycznych, zwłaszcza nieprowadzeniu jakiejkolwiek agitacji o charakterze politycznym w służbie oraz poza nią;
@Persona1
Ustawowy (art. 78 ust. 2 ustawy o służbie cywilnej): zakaz publicznego manifestowania poglądów politycznych.
Art. 78
1. Członek korpusu służby cywilnej przy wykonywaniu obowiązków służbowych nie może kierować się interesem jednostkowym lub grupowym.
2. Członkowi korpusu służby cywilnej nie wolno publicznie manifestować poglądów politycznych.
3. Członkowi korpusu służby cywilnej nie wolno uczestniczyć w strajku lub akcji protestacyjnej zakłócającej normalne funkcjonowanie urzędu.
Przecież w swoich ulotkach już prezentuje pani swoje poglądy, swój program, krytykuje obecnego burmistrza... Na debacie miała pani tylko opowiedzieć coś więcej o tych swoich pomysłach na miasto, pokazać jakie ma pani pojęcie o stanowisku o jakie się pani ubiega itd. Woli pani jednak zasłaniać się "złym szefem", który panią zwolni... a prawda jest taka, że nikt, żadne prawo nie zabrania pani ubiegania się o mandat radnego czy burmistrza, a tym samym wyrażania w tej materii swoich poglądów. Dobrze pani o tym wie i dlatego chodziła pani na spotkania wyborcze, na których już prezentowała swoje poglądy. Moim zdaniem to paniczny strach przed pytaniami od mieszkańców powoduje, że teraz mamy karkołomne uniki przed debatą. Ile ma to wspólnego z uczciwym traktowaniem mieszkańców, to każdy może sobie dośpiewać. Dzisiaj będę na spotkaniu w domu kultury i chcę pani zadać kilka pytań, więc prosiłbym nie wierzyć do końca w to, że "ciemny lud" kupi każdą bajeczkę.