Pijany wpadł na drzewo na Boguszowickiej
5 grudnia około godziny 11.30 służby ratownicze zostały powiadomione o toyocie yaris, która miała uderzyć w drzewo a jej kierowca miał być nieprzytomny.
Zdarzenie miało miejsce na ulicy Boguszowickiej. Na miejsce wysłano trzy wozy straży pożarnej, karetkę pogotowia oraz drogówkę. Po dojeździe na miejsce okazało się, że zdarzenie wygląda mniej dramatycznie niż się początkowo wydawało. Toyota miała uszkodzony prawy bok, bo kierowca otarł się o drzewo a szofer wyglądał na nieprzytomnego bo... spał. Przyczyna szybko wyszła na jaw. Kierowca toyoty miał w wydychanym powietrzu blisko 2,5 promila. Teraz odpowie za spowodowanie kolizji i jazdę pod wpływem alkoholu.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu