"Wszystko o kobietach" na deskach Raciborskiego Centrum Kultury
Spektakl "Wszystko o kobietach" poprzeplatany wątkami komediowymi i dramatycznymi, dawał do myślenia, skłaniał do refleksji nad złożonością życiowych ról.
Spektakl przyciągnął do Raciborskiego Centrum Kultury miłośników teatru, komedii i... tych chcących zgłębić tajniki kobiecych dusz. - Z tego co czytałem to ma być i śmiesznie, i wzruszająco, a że spektakl napisany przez mężczyznę, to na pewno będzie interesująco - mówił pan Wojciech z Raciborza. - Ja też chętnie o kobietach posłucham - dodała żona, pani Aldona.
Ogromnym atutem spektaklu była nie tylko sama sztuka, napisana zresztą przez mężczyznę, ale też gra aktorska. Marta Bizoń, Dominika Markuszewska i Beata Schimscheiner z łatwością zmieniały role, by raz stać się matką, raz córką, innym razem seniorką w domu pogodnej starości albo dzieckiem z lalką w ręku.
- Każda z nas wciela się w pięć różnych postaci, w różnym wieku, o różnych charakterach - mówiła przed spektaklem Beata Schimscheiner. - Kobieta jest niezidentyfikowaną osobowością i to jest piękne, bo ze spektaklu można wyjść i czuć niedosyt. Kobiety mogą się wiele o sobie dowiedzieć, a mężczyźni popatrzeć na kobiety zupełnie inaczej, łagodniejszym i cieplejszym okiem - stwierdziła Marta Bizoń. - Różne stany emocjonalne, różny wiek, różne role i sytuacje, czyli spektakl tak jak w życiu, i do śmiechu, i do płaczu - mówiła Dominika Markuszewska.
W których rolach było najtrudniej? - Przygotowując się do spektaklu, wydawało nam się, że najtrudniej będzie z tymi rolami skrajnymi, czyli starszych pań oraz dzieci. Do nich przystępowałyśmy z największą obawą, ale okazało się, że z nimi poradziłyśmy sobie najszybciej - opowiadała Beata Schimscheiner.
Spektakl otrzymał wiele nagród, m.in. nagrodę dla najlepszego spektaklu na Ogólnopolskim Festiwalu Komedii Talia w 2006 r., Grand Prix - Nagrodę Publiczności VI Ogólnopolskiego Festiwalu Dramaturgii Współczesnej "Rzeczywistość przedstawiona" Zabrze w 2006 r. oraz specjalne wyróżnienie dla Marty Bizoń za poczucie humoru.
źródło: RCK