Marzenie niepełnosprawnego Patryka poruszyło serca uczniów Ekonomika
Niepełnosprawny Patryk z Pszowa nie marzy o przejażdżce z Robertem Kubicą, czy siłowaniu na rękę z Mariuszem Pudzianowskim. Marzenie chłopca jest o wiele prostsze - wyjazd na klasową wycieczkę do Krakowa i integracyjny 5-dniowy wypad w góry z kolegami ze Szkoły Przysposabiającej do Pracy w Wodzisławiu Śląskim.
- Moja Rodzina nie ma samochodu i bardzo skromne środki finansowe, ponieważ pracuje tylko Mama, na podstawowe potrzeby jakoś wystarcza. Ja mam bardzo niską odporność organizmu i bardzo często choruję, to też pochłania znaczne kwoty, nie kwalifikuję się też do rehabilitacji…bo ukończyłem dawno 18 lat….i tak oto koło się zamyka. Na wszystko potrzebne są pieniążki. Jestem wdzięczny za to co mam - fajną Rodzinę i wsparcie dla mnie i brata Łukasza- też niepełnosprawnego intelektualnie w stopniu głębszym - napisał w liście do uczniów Zespołu Szkół Ekonomicznych w Raciborzu 22-letni Patryk z Pszowa.
Młodzieży nie trzeba było mówić, co trzeba robić. W szkole zorganizowano kiermasz charytatywny, z którego dochód miał być przeznaczony na spełnienie małych marzeń Patryka. - Patryka poznaliśmy w ośrodku w Wodzisławiu nie mogliśmy pozostać obojętni. Spełnimy marzenie chłopca - mówi Iwona Kwapisz z ZSE.