Protest ogarnia kolejne kopalnie. Dwa tysiące górników pod ziemią
Najprawdopodobniej do końca tygodnia podziemne akcje protestacyjne zostaną podjęte we wszystkich kopalniach funkcjonujących w polskim górnictwie - powiedział Dominik Kolorz podczas konferencji Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Regionu Śląsko-Dąbrowskiego.
Obecnie akcja protestacyjna trwa w 12 kopalniach należących do Kompanii Węglowej. 13 stycznia do protestu przyłączyły się kopalnie Bielszowice, Halemba-Wirek, Piast i Piekary. Łącznie pod ziemią protestuje obecnie ok. 2200 górników. - W geście dobrej woli nie chcemy, żeby w kopalniach, które nie zostały wyznaczone do likwidacji w rządowym planie, były to zmasowane akcje protestacyjne. Ograniczamy tę liczbę do kilkudziesięciu osób w każdej z tych kopalń - mówił szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Dominik Kolorz podkreślił, że strona społeczna jest cały czas otwarta na kontynuację rozmów ze stroną rządową. - Jednak warunkiem wznowienia rozmów nie może być to, jak to stwierdziła premier Kopacz podczas wczorajszych negocjacji, że propozycja rządowa jest jedyną propozycją do zaakceptowania. W ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin sztab protestacyjno-strajkowy opracuje kolejną propozycję porozumienia. Ta propozycja zostanie przekazana stronie rządowej i będziemy czekać, czy na bazie tej propozycji rozmowy zostaną wznowione - wskazywał Kolorz.
W piątek 16 stycznia w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności w Katowicach zbierze się Krajowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy NSZZ Solidarność. - Być może w przyszłym tygodniu zbierze się krajowy sztab wszystkich central związkowych działających w Polsce - poinformował przewodniczący.
ren-Powiedź kaj zarobisz dzisio 5400 zł brutto prezy łopacie za dwie godziny roboty,kaj tako fucha znejdziesz?
ren-A dyć żodyn robić ci nie korze,na grubie na miejsce jednego, toje 1000 chętnych,bo lepszej roboty nikaj nie znojdziesz za taki dobry grosz.
śmiech na sali z tymi paskami. Na tym niepełnym pasku gdzie wypłata 2413 zł to potrąceń 4745 zł ? to pewnie jeszcze ładna pożyczka wchodzi i obniża wypłatę.....
tym pasek to z firmy a nie z górnika kompani węglowej ja pracuje i mam 3.800zł pracuje tylko 2 godz a potem na oko i na 6 godz
Czemu górnicy nie oddają swoich dodatków żeby uratować kopalnie. Niech spróbują sił w innej pracy szef powie ni ma OBROTU ni ma PREMII i tak powinno być na kopalniach, a nie że kopalnia ma długi to niech płacą inni podatnicy. Jo też se moga pochwolić paskiym z wypłaty mom 1900 za 8 godzin zapiepszania, a nie za 5 godzin tak jak na kopalni. Żal mi tych rodzin jak zamkną te kopalnie ale sami są sobie winni, a państwo nie powinno do tej złodziejskiej bandy ani grosza dopłacić.
Niech teraz pochwolom się leśne dziadki z Kompani poskami, może co niektórzy przejrzą na oczy czym ich media karmią. Za ta kasa to bym na dół nie zjechoł, nie mówiąc o robocie na ścianie.
Śmieszą mnie ściemy z tymi paskami,bo górnik wmówi ci że zarabia 1700 zł, ale zapomniał że to jest tylko do wypłaty, bo wziął gigantyuczną pożczyczkę, gdzie biorą mu z wypłaty i zostaje mu 1700 zł,pożyczka bezprocentowa, do tego dostaje przywileje i jeszcze im źle za 2 godziny pracy na szychta.