Pożar trawy w styczniu. Strażacy: dawno już tego nie było
Trawa paliła się w Kuźni Raciborskiej. Natomiast w Raciborzu kilku "magików" wypalało w mieszkaniu kable elektryczne...
Minionej doby strażacy dwukrotnie wyjeżdżali do akcji. Pierwsza interwencja miała miejsce w Kuźni Raciborskiej, gdzie przy ul. Strażackiej paliła się trawa na nieużytkach. Do wieczornej (godz. 19.52) akcji gaśniczej skierowano jeden zastęp OSP, który bez trudu poradził sobie z ogniem. Ogień wypalił trawę na terenie o powierzchni czterech arów.
Kolejna interwencja to budynek wielorodzinny przy ul. Głubczyckiej w Raciborzu (godz. 19.55). Strażacy otrzymali zgłoszenie o silnym zadymieniu w klatce schodowej, którego źródłem miał być pożar w jednym z mieszkań. Do akcji zadysponowano dwa wozy gaśnicze oraz auto-drabinę Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Raciborzu. Na miejscu okazało się, że zadymienie spowodowali lokatorzy jednego z mieszkań, którzy w kaflowym piecu wypalali kable elektryczne.
Strażacy przewietrzyli klatkę schodową oraz mieszkanie oraz poinformowali lokatorów o niebezpieczeństwie, jakie mogli ściągnąć na siebie i pozostałych mieszkańców budynku.