Lenk prezesem polskiej strony Euroregionu Silesia. Szymanek w zarządzie
Po wyborach samorządowych prezydenci, burmistrzowie i wójtowie gmin członkowskich spotkali się w nieco innym niż przed 16. listopada gronie. Jedną z pierwszych decyzji zgromadzenia było zwiększenie liczebności zarządu Stowarzyszenia - na przedstawiciela powiatu wodzisławskiego wybrano Mirosław Szymanka - wójta gminy Mszana.
W zeszły piątek w Sali Kolumnowej Urzędu Miasta Racibórz odbyło się Walne Zgromadzenie Członków Stowarzyszenia Gmin Dorzecza Górnej Odry (dalej: Stowarzyszenie). Było to pierwsze spotkanie przedstawicieli gmin członkowskich po listopadowych wyborach samorządowych. Sprawozdanie z działalności Stowarzyszenia w minionych latach złożyła Daria Kardaczyńska – dyrektor sekretariatu.
Pierwszą decyzją zgromadzonych było rozszerzenie składu osobowego zarządu Stowarzyszenia, tak aby każdy powiat miał w nim swojego reprezentanta. Reprezentantem powiatu raciborskiego ponownie został wybrany Mirosław Lenk. Do zarządu Stowarzyszenia wybrano również Grzegorza Gryta (Lyski, powiat rybnicki), Mirosława Szymanka (Mszana, powiat wodzisławski) i Kazimierza Bedryja (Głubczyce, powiat głubczycki).
Choć spotkanie przebiegało w spokojnej atmosferze, nie zabrakło trudnych pytań. – Ostatnio spytano mnie, jakie mamy korzyści z przynależności do Stowarzyszenia, skoro opłacamy składkę, a z funduszy korzystamy tak samo jak Rybnik, który nie należy do Stowarzyszenia – pytała Kornelia Newy, burmistrz Rydułtów (gminy członkowskie płacą roczną składkę, której wysokość uzależniona jest od liczby mieszkańców gminy – 75 groszy od mieszkańca).
Mirosław Lenk odpowiedział, że udział w Stowarzyszeniu jest dobrowolny, choć docelowo dobrze by było, gdyby wszystkie gminy z powiatów głubczyckiego, raciborskiego, rybnickiego i wodzisławskiego do niego należały. Natomiast korzyści z członkostwa w Stowarzyszeniu nie mają twardego, materialnego wymiaru. – Mamy informacje z pierwszej ręki, pomagamy sobie w pozyskaniu partnerów do projektów (...) W grupie możemy realizować lepsze, większe i ważniejsze projekty – wyjaśnił prezydent Raciborza. Przedstawiciele gmin członkowskich postanowili wysłać zaproszenie do wszystkich gmin z regionu, które dotychczas nie zgłosiły akcesu do Stowarzyszenia.
Do Stowarzyszenia Gmin Dorzecza Górnej Odry należy dwadzieścia gmin z powiatów głubczyckiego, raciborskiego, rybnickiego i wodzisławskiego. Stanowią one polską stronę polsko-czeskiego Euroregionu Silesia, którego celem nadrzędnym jest realizacja projektów wzmacniających współpracę transgraniczną. Reprezentantami samorządów członkowskich Stowarzyszenia po stronie polskiej są prezydenci, burmistrzowie, wójtowie lub osoby przez nich wyznaczone. Za udział w obradach oraz pełnione funkcje nie otrzymują oni wynagrodzenia.
W latach 2007 – 2013 dzięki działalności Euroregionu Silesia i Stowarzyszenia Gmin Dorzecza Górnej Odry po stronie polskiej udało się zrealizować projekty o łącznej wartości 3,315 mln euro (m.in. Zlot pojazdów zabytkowych w gminie Krzyżanowice, Polsko-Czeskie Dni Sportu w Pszowie, międzynarodowa gala filarów Ziemi Raciborskiej).
Ludzie
Radny Powiatu Rybnickiego, były wójt gminy Lyski
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
?????? 3 miliony 315 tysięcy euro pomnożyć przez 4,20zł = 13 923 000 zł ( trzynaście milionów dziewięćset dwadzieścia trzy złotych - bez wkładów własnych gmin ) !!!! i za takie pieniądze sztandarowymi projektami były: " zlot pojazdów zabytkowych w gminie Krzyżanowice, Polsko-Czeskie Dni Sportu w Pszowie, międzynarodowa gala filarów Ziemi Raciborskiej! A tak narzekacie że bawią się w Warszawce i Brukselce! Przy takiej kasie i przy takich projektach to nawet się nie dziwię że za udział w obradach oraz pełnione funkcje nie otrzymują oni wynagrodzenia. :) BO I PO CO BABRAĆ SIĘ GROSZAMI :)