Prezydent Lenk i starosta Winiarski jadą do GDDKiA walczyć o chodnik i obwodnicę
Po raz pierwszy samorządowcy z magistratu i starostwa jednoczą siły by przekonać GDDKiA, że na drogach krajowych w Raciborzu źle się dzieje i miastu potrzeba drogowych inwestycji.
Mirosław Lenk zapowiedział radnym komisji gospodarki, że wspólnie ze starostą raciborskim Ryszardem Winiarskim pojadą do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad by wyjaśnić jaka jest przyszłość drogowa Raciborza. - Zapytamy co dalej z chodnikiem w Miedoni przy ul. Kwiatowej. Od lat miasto jest w posiadaniu dokumentacji za którą zapłaciło bo taki był warunek GDDKiA by inwestycję wdrożyć w życie - opowiadał prezydent na posiedzeniu komisji.
Lenk chce przekonywać w GDDKiA do raciborskiego pomysłu wydłużenia zaplanowanej już drogi Racibórz - Pszczyna<droga Racibórz - Pszczyna> o odcinek "krajówki". Te dwie inwestycje utworzyłyby razem obwodnicę miejską, od Sudołu po Miedonię.
Starosta Winiarski ma swoje cele. Do jego gabinetu wciąż zgłaszają się mieszkańcy ulic Starowiejskiej i Kozielskiej, którym przeszkadza hałas dobiegający z DK 45 biegnącej pod ich domami. Problem zgłaszano mu już w poprzednich kadencjach gdy szefował komisji zajmującej się ochroną środowiska.
Terminu wizyty raciborskich samorządowców w GDDKiA jeszcze nie ustalono.
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Starosta Raciborski
Po raz pierwszy samorządowcy z magistratu i starostwa jednoczą siły by przekonać GDDKiA, że na drogach krajowych w Raciborzu źle się dzieje i miastu potrzeba drogowych inwestycji. Od ilu lat? chyba 20-tu.