Marek Migalski: KORWiN nie jest skazany na klęskę. Janusz Korwin-Mikke i jego nowa partia
Janusz Korwin-Mikke nie składa broni. Po usunięciu go z kierownictwa Kongresu Nowej Prawicy założył nową partię. Koalicja Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja (w skrócie KORWiN) - pod tym szyldem JKM wystartuje w wyborach prezydenckich. Co o politycznych szansach przetrwania nowej formacji sądzi politolog Marek Migalski?
Zdaniem Marka Migalskiego zasadniczym problemem nowej formacji z jej liderem na czele będzie identyfikacja wyborców KORWiN-a z... Korwinem. - Na kartach do głosowanie nie będzie bowiem widnieć skrót partii, ale jej pełna, i durnowata, nazwa. A obok, jeśli tylko KNP uda się zebrać podpisy i zarejestrować listy, widnieć będzie partia, której pełna nazwa brzmi: „Kongres Nowej Prawicy Janusza Korwin – Mikkego”. Kogo wybierze ta mniej rozgarnięta część elektoratu? Raczej to drugie ugrupowanie, niż to pierwsze - zauważa na portalu 300polityka.pl Marek Migalski.
Kolejne wymieniane przez Migalskiego trudności, na jakie może napotkać KORWiN to m.in. większa niż w wyborach do Europarlamentu frekwencja wyborcza, oraz osobiste kłopoty JKM.
Jednak kampania prezydencka, jak zauważa Migalski, "jest jakby stworzona dla JKM. Jej spersonalizowanie, łatwość w rejestracji kandydata, umiejętność JKM skupiania na sobie uwagi mediów, miałkość większości kandydatów, odchodzenie PO od wolnorynkowości, dryf PiS w kierunku socjalizmu, brak odwagi L. Balcerowicza w założeniu swojej formacji – wszystko to sprzyja Korwinowi i Wiplerowi".
Czytaj całą analizę Marka Migalskiego na portalu 300polityka.pl.
Pierwsza konferencja prasowa nowej partii odbyła się 22 stycznia o godz. 13.00 w Sejmie RP (jej członkiem jest poseł Przemysław Wipler). Zgodnie z "internetową tradycją", nowy twór JKM robi furorę w mediach społecznościowych. Profil na facebooku nowej partii ma już ponad 50 tysięcy polubień. - W ciągu jednego dnia wyprzedziliśmy w liczbie polubień Prawo i Sprawiedliwość, które zbierało "lajki" od czterech lat! Dziękujemy! - pochwalili się dziś po godz. 23.00 administratorzy profilu KORWiN.
Przypomnijmy, 5 stycznia nowym prezesem Kongresu Nowej Prawicy został Michał Marusik. Janusz Korwin-Mikke miał pozostać kandydatem partii na prezydenta RP. - Dotychczasowemu Prezesowi składamy ogromne podziękowania za wieloletni trud w służbie Idei, deklarujemy pełne poparcie w walce o fotel Prezydenta RP oraz w walce o obecność w parlamencie i liczymy na Jego rychły powrót na funkcję Prezesa po trudach kampanii wyborczych - komentował odsunięcie JKM na boczny tor Mieszysław Burchert, sekretarz generalny KNP.
fot. KORWiN/Facebook
Ludzie
politolog, wykładowca akademicki, komentator polityczny
@koło Rok temu bezskutecznie próbowałem cie przekonać że Korwin przynosi więcej szody prawicy niż pożytku . Trzeba było jego kolejnego dywersyjnego zagrania żebyś to zrozumiał. Dobre i to. Tyle że znowu trzeba zaczynać robotę od nowa. Trochę mi żal tych którzy u boku Korwina juz n-ty raz przeżywają rozczarowanie, ale przede wszystkim szkoda tych którzy w związku z tym zamieszaniem od prawicy się odwrócą.
Moim zdaniem Korwin za dużo przekombinował, wykorzystał swoją władzę i bzyka głupie pindy,co chcą sławy i popularności. Korwin przegrywa, mimo że mógł iść do góry.Dlatego głosuję na Ruch Narodowy,bo on jest bardziej stabilny niż Korwinizm.
Co m to za cyrk znowu przyjechal?, chyba juz dosc mamy cyrkusnikow na slasku i w calej polsce , panowie !!!!!
!!!!!!!!!!!
Bez komentarza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.