U sołtysa podatku już nie zapłacisz

Mieszkańcy Gorzyc będą teraz płacić podatki bezpośrednio na rachunek bankowy gminy np. za pomocą przekazów pocztowych lub przelewów internetowych. Mieszkańcy, którzy będą płacić bezpośrednio w Banku Spółdzielczym w Gorzycach, dzięki umowie gminy z tym bankiem zapłacą tylko 1 złoty prowizji od każdej wpłaty. O zmianach zasad zostaną poinformowani pismem przewodnim, które każdy podatnik otrzyma wraz z nakazem płatniczym. Nakazy te dostarczą urzędowi gońcy lub sołtysi.

Niektórzy sołtysi zarabiali więcej niż pracownicy gminy

Dla sołtysów zmiany te oznaczają brak wpływów z tytułu prowizji od pobranych podatków, która wynosiła 6 procent. Zmiany podyktowane są szukaniem oszczędności. Co roku na prowizje dla sołtysów gmina wypłacała ponad 100 tys. zł. Sołtysi największych sołectw tylko z tego tytułu mogli liczyć na kilkanaście tysięcy złotych wpływu rocznie, nie licząc diet. - Część osób zatrudnionych na etatach w naszej gminie ma niższe uposażenia niż niektórzy sołtysi, piastujący było nie było społeczne stanowiska – zauważył wójt Gorzyc Daniel Jakubczyk.

Dwie propozycje dla sołtysów

Nowe zasady opłacania podatków oraz wynagradzania sołtysów omawiano najpierw na posiedzeniach komisji oraz na sesji rady gminy. Pod obrady wzięto dwie przygotowane na zlecenie wójta propozycje. Jedna zakładała, ze wobec rezygnacji z prowizji oprócz dotychczasowej diety w wysokości 300 zł sołtysi będą też otrzymywać iloczyn 0,15 zł i liczby mieszkańców danego sołectwa. Wtedy sołtys największej w gminie Turzy otrzymywałby rocznie 819 zł diety miesięcznie, a najmniejszego Uchylska 351,9 zł miesięcznie. Druga propozycja zakładała, że podstawowa dieta sołtysów wzrośnie do 400 zł, ale jej drugi składnik będzie mniejszy, i będzie iloczynem 0,10 zł oraz liczby mieszkańców sołectwa. W takim przypadku sołtys Turzy mógłby liczyć na 746 zł miesięcznie, zaś Uchylska na 434,6 zł.

5 gorszy podzieliło sołtysów

Propozycje podzieliły sołtysów. - Od początku jestem przeciwnikiem tego by wszyscy sołtysi mieli tyle samo. Po likwidacji prowizji duże sołectwa najwięcej tracą. Nie może być tak, że ja mam trzy razy więcej mieszkańców i trzy razy większy obszar a dostaję tyle samo co sołtys, który ma trzy razy mieszkańców mniej – argumentował Marian Jureczka, wiceprzewodniczący rady i zarazem sołtys Czyżowic. Zaproponował by każdy sołtys otrzymywał nie 15 a 30 groszy od mieszkańca. Nie zgodziła się z nim sołtys Rogowa Halina Zbroja, która opowiedziała się za tym by nie różnicować sołtysów ze względu na wielkość sołectwa. - Mi się wydaje, że każdy sołtys powinien otrzymać tyle samo diety. Uważam, że w tej funkcji nie liczy się pieniądz a praca dla mieszkańca. To funkcja społeczna i pieniądze w jej pełnieniu nie powinny być decydujące – uważa Halina Zbroja. - Rozumiem sołtysa Czyżowic, że ma duże sołectwo, ale w małym sołectwie też jest sporo pracy – dodała Irena Pielka, sołtys Bluszczów. Za wyższą stawką dla sołysów dużych sołectw optował też Joachim Nielaba, sołtys Turzy. - Nie zgodzę się z twierdzeniem kolegów, że w małym sołectwie jest tyle samo pracy co w dużym – mówił Nielaba.

Wpłaty bezpośrednie sprawdzone

W trakcie dyskusji pojawiła się również propozycja by w ogóle ze zmian zrezygnować. - Jeśli zlikwidujemy możliwość płacenia podatków u sołtysów to jak wyliczyłam zwykły podatnik dopłaci do tego średnio 25 zł rocznie, ze względu na koszty jakie poniesie z tytułu opłat bankowych czy kosztów dojazdu, bo nie w każdym sołectwie funkcjonuje bank czy poczta. Osoby starsze często nawet nie mają własnych kont bankowych. Poza tym ze względu na wiek mogą zapomnieć o zapłaceniu jakiegoś podatku. Sołtys w takim przypadku przypomniał. Obawiam się, że wpływy z podatku np. od psa spadną – argumentowała radna Krystyna Świderska. Tyle, że obecnie wszyscy mieszkańcy i tak już muszą korzystać z przelewów przy płaceniu za wywóz śmieci. - Przy opłacie śmieciowej płatności bezpośrednie bardzo dobrze sprawdzają się Mamy bardzo dobrą ściągalność tej opłaty. Nie zgodzę się również z twierdzeniem, że przenosimy koszty na mieszkańców. Budżet gminy różnymi daninami i podatkami tworzymy właśnie my, jej mieszkańcy. Tak czy inaczej koszty ponosimy wspólnie wszyscy – odparł wójt Daniel Jakubczyk.

Rada mocno podzielona

Propozycja radnej Świderskiej nie była więc w ogóle brana pod uwagę. Co do pozostałych dwóch propozycji radni okazali się mocno podzieleni. Do tego stopnia, że aby zaopiniować projekt uchwały potrzebowali kilku głosowań. Wpływ na to w jakimś stopniu miał zapewne fakt, że aż 5 radnych jest zarazem sołtysami. Dopiero w trzecim głosowaniu udało się wydać opinię stosunkiem głosów 11:9 na korzyść uchwały, zakładającej wypłacanie sołtysom diety w wysokości 400 zł i iloczynu 0,10 zł oraz liczby mieszkańców sołectwa. Sama uchwała została przyjęta większością 15 głosów. Szacuje się, że na likwidacji prowizji gmina zaoszczędzi około 40-45 tys. zł rocznie. - W skali całej kadencji to 160-180 tys. zł. A to już całkiem sporo – podsumowuje Jakubczyk, który przeprowadził kolejne działanie przynoszące gminie pewne oszczędności.

(art)