Racibórz: wybuch gazu w kamienicy przy Rybnickiej [ZDJĘCIA, WIDEO]
[AKTUALIZACJA 11.02.15, godz. 9.10] Ewakuacja dwunastu osób, 50 tys. zł strat, wyłączenie z użytkowania dwóch mieszkań, ponad dwugodzinna akcja straży pożarnej - to bilans zdarzenia, do którego doszło przez ludzką głupotę.
Materiał wideo:
Do zdarzenia doszło 10 lutego około godz. 23.00 w mieszkaniu na trzecim piętrze kamienicy przy ul. Rybnickiej 15. Pijani lokatorzy mieszkania wymieniali butlę z gazem urządzenia grzewczego (tzw. słoneczka). Z butli ulotnił się gaz (propan butan), odpalenie papierosa spowodowało zapłon i eksplozję.
Wybuch zdemolował mieszkanie - odłamki szkła zostały rozrzucone w promieniu kilkunastu metrów. Zniszczone zostały m.in. drzwi, stolarka okienna, właz na dach. Część wyposażenia mieszkania zajęła się ogniem.
Jako pierwszy pomocy lokatorom mieszkania udzielił mężczyzna mieszkający w budynku po drugiej stronie ulicy - 62-letni mężczyzna doznał jedynie otarć naskórka. Przebywająca w mieszkaniu 67-letnia kobieta wyszła ze zdarzenia bez szwanku.
Na miejsce skierowano sześć zastępów straży pożarnej (3 JRG PSP Racibórz, 3 OSP), pogotowie ratunkowe, policję, przedstawicieli urzędu miasta, pogotowie gazowe, powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Przeprowadzono ewakuację pozostałych lokatorów kamienicy (12 osób). Strażacy ugasili tlące się resztki umeblowania mieszkania.
Żaden z mieszkańców kamienicy nie odniósł poważniejszych obrażeń. Dwa mieszkania zostały wyłączone z użytkowania. Miasto zapewniło ich lokatorom mieszkania zastępcze.
Straty oszacowano na 50 tys. zł. Natomiast wartość uratowanego mienia to około 300 tys. zł.
Wojtek Żołneczko
Pijani lokatorzy zniszczyli lokal mieszkalny, a Pan Prezydent podpisał decyzję dotyczącą powrotu lokatorów do swego mieszkania! Oczywiście wcześniej trzeba je wyremontować za pieniążki miasta! Śmiem napisać iż jeden z lokatorów który stworzył zagrożenie to tzw." lokator na dziko"! Lokatorzy tego budynku są bezradni i czują zagrożenie! Prosimy o eksmitowanie tej "gadziny" jednak MZB nie widzi problemu! Ludzie normalni wiążący ledwo koniec z końcem są zastraszani, że jeśli nie będą płacili czynszu to wylecą na bruk! A pijaka który nie ma meldunku i zniszczył mieszkanie nie można usunąć z lokalu! to w końcu o co tu chodzi???? Może nasz kochany Pan Prezydent zajmie się tą ma
ło znaczącą sprawą dla niego, a wielką sprawa dla nas lokatorów? A może media zadziałają? zobaczymy! lokatorka