Doktor Marek Migalski bada scenę polityczną w Raciborzu
Spotkał się już prezydentem Mirosławem Lenkiem i Dawidem Wacławczykiem (szef NaM-u). W planie ma rozmowę z Anną Ronin. – Chcę ich poznać i uzyskać szerszy obraz tego, co aktualnie dzieje się w Raciborzu. Ich perspektywa patrzenia na problemy Raciborza jest różna – zauważa dr Marek Migalski.
Były europoseł i polityk PiS, PJN i Polska Razem zapowiedział na naszych łamach, że za 4 lata rozważy start w wyborach samorządowych. Myśli o fotelu prezydenta miasta. Już w minionych wyborach otrzymał propozycję kandydowania jako reprezentant raciborskiego środowiska, ale nie podjął wyzwania bo uznał, że zbyt długo nie było go w mieście by uczciwie mógł konkurować o prezydenturę. – Ponieważ Mirosław Lenk w wywiadzie dla Nowin powiedział, że błędnie oceniam go jako „kandydata bez energii” postanowiłem poprosić o spotkanie z prezydentem. Odebrałem to jako zaproszenie – mówi nam dr Migalski. Doszło do niego w końcówce stycznia, trwało ok. godziny.
M. Lenk przyznał, że spotkanie miało charakter kurtuazyjny, ale rozmowa była życzliwa, ciekawa i dała mu nowe spojrzenie na ocenę kampanii wyborczej jaką prowadził. – Pan Migalski to politolog, specjalista w zakresie teorii polityki i jego uwagi uważam za bardzo cenne. Spojrzał na wybory i przebieg kampanii w zupełnie inny sposób niż robię to ja i moje środowisko. Powiedział, że obecnie kandydat musi być wyrazisty i mieć pomysł na zaszokowanie wyborcy – twierdzi prezydent Raciborza. Lenk nie wyklucza współpracy z Migalskim, choćby dotyczącej nowych form komunikacji urzędu miasta z mieszkańcami. – Obiecaliśmy sobie kolejne spotkanie, ale szczegółów na temat przyszłości nie dyskutowaliśmy – zaznacza.
Migalski nie chce mówić o szczegółach rozmowy z prezydentem. Zdradza tylko, że rozmawiał też z oponentem Lenka – Dawidem Wacławczykiem i zaplanował spotkanie z Anną Ronin. – Będę też chciał porozmawiać z paroma samorządowcami, których albo znam, albo poznać powinienem. Zamierzam przez najbliższe lata przypatrywać się temu co dzieje się w mieście. Uważam, że nie ma niczego lepszego jak spotykanie się z protagonistami raciborskiego życia publicznego – podsumowuje Marek Migalski.
(ma.w)
Ludzie
Radna Miasta Racibórz
Radny, były wiceprezydent Raciborza
politolog, wykładowca akademicki, komentator polityczny
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
wiadomo coś czy Migalski przygląda się takze raciborskim wyborom 2018? ma swoje typy?
Pan Migalski to politolog ktory patrzy wlasnej kieszeni poprostu jest pan miglanc i tyle w temacie
I chyba nie tylko czas ????? fajnie jest robić by się nie narobić a zarobić.....!!! to obecnie jest mottem polityki i politykierów !!!!!!
chłopie kabociorzu z PIS u twój czas się skończył i tyle w temacie !